Strajk kobiet. Kolejny dzień protestów. Relacja na żywo [27.10]
27.10.2020 | aktual.: 27.10.2020 23:00
To już kolejny dzień protestów w całej Polsce po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. We wtorek w wielu miastach Polski znów młodzi ludzie wyszli na ulice. Protesty koordynowane są m.in. przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Zapraszamy na naszą relację na żywo.
Na ulicach robi się coraz spokojniej po dzisiejszych protestach. Dziękujemy i kończymy relację na żywo. Bedziemy kontynuować jutro.
Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Protest we Wrocławiu.
Protesty w Białymstoku.
Na protesty w Polsce zareagowała premier Islandii. "Jestem głęboko zaniepokojona ostatnimi wydarzeniami w Polsce. (...) Musimy nadal chronić równość płci i prawa kobiet oraz mówić otwarcie, gdy widzimy, że te prawa są naruszane" - napisała.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej - mając na uwadze napiętą sytuację, jaka powstała po wyroku Trybunału Konstytucyjnego - wezwało środowiska polityczne do pilnego rozpoczęcia współpracy parlamentarnej oraz dialogu ze społeczeństwem celem wypracowania rozwiązań - przekazuje Polska Agencja Prasowa.
Zapytaliśmy prof. Ewę Łętowską, wieloletnią sędzię Trybunału Konstytucyjnego, czy zgadza się ze słowami obecnej prezes TK Julii Przyłębskiej, która ubolewa nad wulgarnością i gwałtownością odbywających się na ulicach polskich miast protestów. Łętowska odparła, że tak.
Jak podaje PAP, w kilku polskich miastach zakończyły się protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Protesty trwają jeszcze między innymi w Warszawie, Poznaniu i Gdańsku.
W Krakowie protestujący zebrali się pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Zgodnie z apelem organizatorów - starają się jak najgłośniej hałasować, jedni przynieśli głośniki, inni nawet garnki - informuje "Gazeta Krakowska".
Protesty w Gorzowie. "Gazeta Lubuska" informuje, że od poniedziałku protestujący spotykają się na Starym Rynku, z którego przechodzą w - jak to nazywają - spacerze różnymi ulicami miasta. We wtorek 27 października przeszli ulicami: Sikorskiego i Warszawską do ronda Santockiego.
Na środę 28 października zapowiedzieli protest przed firmą gorzowskiego działacza pro-life, który w lutym tego roku ustawił pod szpitalem wojewódzkim furgonetkę antyaborcyjną.
Mocny wpis Patryka Jakiego. Pisze o SB.
Wrocław zablokowany. Na ulicach znów pojawiły się tysiące osób. Manifestujący otrzymali wsparcie kierowców.
Kolejne decyzje dotyczące uczelni.
Na dziejesie.wp.pl dostajemy od was coraz więcej zdjęć i relacji z protestów. Napisał do nas internauta "Pruszczanin": "Pruszcz Gdański - protestuje razem z cała Polska".
"Jarosław Kaczyński kładzie na szalę wszystko, co ma – swój autorytet. Protesty kobiet sprawiły, że prezes PiS przestaje się chować za premierem, prezydentem, czy Trybunałem Konstytucyjnym. Swoim wystąpieniem sprawia, że od tej pory, za to, co się wydarzy bierze osobistą odpowiedzialność. A ta może być ogromna, bo jego słowa to nic innego, jak jasno określony sygnał do zaostrzenia kursu, w którym żaden krok w tył do postawienia przez władzę nie jest już możliwy" - przeczytajcie opinię Marka Kacprzaka.
W Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz pytała, czy PiS i Jarosław Kaczyński chcą "doprowadzić do rozlewu krwii".
Strajk kobiet w Warszawie. Ludzie cały czas gromadzą się przed Sejmem.
Wieczorem Sejm zajął się wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra Zbigniewa Ziobro. Debata jednak skierowała się w stronę oświadczenia prezesa PiS. - Panie Jarosławie Kaczyński oskarżam pana i ministra Ziobro o narażanie życia Polaków w środku pandemii. Będziecie mieli krew na rękach - mówił lider PO Borys Budka.
Strajk Kobiet podaje w mediach społecznościowych adresy prywatne polityków i działaczy. Tam kierują się protestujący.
Strajk kobiet przed domami polityków. Tu przed domem Krystyny Pawłowicz.
Nie widzisz relacji na żywo. Wejdź w link.