Stowarzyszenia sędziowskie protestują przeciwko reformom Zbigniewa Ziobry
Część zmian planowanych przez resort sprawiedliwości zmierzają do podporządkowania sądownictwa politykom ze szkodą dla obywateli - uważają przedstawiciele czterech stowarzyszeń sędziowskich. Organizacje zajęły wspólne stanowisko ws. reform, których przeprowadzenie zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
23.01.2017 | aktual.: 23.01.2017 12:51
"Wybór sędziów - członków Krajowej Rady Sądownictwa przez sejm może doprowadzić do ich uwikłania w politykę" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez zarządy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, Stowarzyszenia Sędziów Themis, Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce oraz Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych Pro Familia.
W piśmie organizacje ostrzegają, że pierwszeństwo przy obejmowaniu stanowiska asesora sądowego dla absolwentów - podległej ministerstwu - Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury oznacza "przejęcie wprost przez polityków kontroli nad wprowadzaniem nowych osób do zawodu sędziego".
Zdaniem stowarzyszeń takie zagrożenie niesie również przyznanie prezydentowi możliwości wyboru osoby powoływanej na stanowisko sędziego spośród dwóch kandydatów "przedstawionych przez upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa".
"Zapowiedzi stworzenia parasądu czyli Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym z nowymi uprawnieniami prokuratorów wyposażą Ministra Sprawiedliwości w narzędzie do wywierania wpływu na obecnie orzekających sędziów" - dodają autorzy pisma. Zauważają, że są sytuacje, gdy sędzia prowadzi proces z udziałem aktywnego polityka albo podejmuje decyzję, co do której politycy formułują swoje oczekiwania.
Zarządy stowarzyszeń sędziowskich przypominają, że niezależność sądów oraz niezawisłość sędziów to nie przywilej, ale gwarancja dla obywatela, iż jego sprawę będzie rozpatrywał sędzia wolny od nacisków politycznych. "Przywołane rozwiązania są zaprzeczeniem tej konstytucyjnej wartości" - stwierdzają na zakończenie sygnatariusze stanowiska.