"Stosunki z USA przeżywają najtrudniejszy okres od zakończenia zimnej wojny"

Czy po ataku USA w Syrii Stanom Zjednoczonym i Rosji zagraża nowa zimna wojna? Być może stosunki między dwoma mocarstwami ociepli wizyta sekretarza stanu USA Rexa Tillersona. Putin jednak nie ulega emocjom i nie zamierza się z nim spotkać.

Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji
Źródło zdjęć: © PAP | alexander scherbak
Adam Przegaliński

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji podkreśliło w komunikacie, że "obecnie stosunki amerykańsko-rosyjskie przeżywają najtrudniejszy okres od zakończenia zimnej wojny". "Moskwa ma nadzieję, że rozmowy z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem będą produktywne. Jest to ważne nie tylko dla perspektyw dalszej obustronnej współpracy, ale także dla ogólnej atmosfery na arenie międzynarodowej" – poinformował resort.

"Poprzednia administracja USA zrobiła wszystko co możliwe dla ich zaostrzenia, próbując sztucznie ograniczyć wzrost wpływów Rosji w sprawach międzynarodowych i osłabiając sankcjami rosyjski rozwój gospodarczy" – podkreślił w oświadczeniu rosyjski resort dyplomacji.

"Nic z tego nie wyszło, ale w Waszyngtonie wyraźnie zademonstrowano dążenie do hegemonii światowej, uzasadniane argumentami o amerykańskiej wyjątkowości" – podało MSZ w Moskwie. Rex Tillerson ma przebywać z wizytą w Rosji 11-12 kwietnia. Wcześniej rosyjskie MSZ podało, że tematem jego rozmów z Siergiejem Ławrowem będzie między innymi walka z terroryzmem w Syrii. O wspólnej ze Stanami Zjednoczonymi walce z terroryzmem jako temacie rozmów z Tillersonem wspominał także Władimir Putin, który jednak nie ma w planach spotkania z amerykańskim szefem dyplomacji.

Sekretarz stanu USA Rex Tillerson, który we wtorek przylatuje do Rosji, nie ma łatwej misji. 7 kwietnia Stany Zjednoczone zbombardowały bazę lotniczą wojsk rządowych Szajrat w pobliżu miasta Homs w Syrii. Z dwóch okrętów wojennych na Morzu Śródziemnym zostało wystrzelonych około 60 pocisków samosterujących typu Tomahawk. Rosja, która popiera syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, uznała ten atak za "otwarty akt agresji".

Prezydent Rosji we wtorek dolał oliwy do ognia: oskarżenia USA wobec reżimu Asada, o użycie broni chemicznej i zabicie 86 osób w opanowanej przez rebeliantów miejscowości Chan Szajchun w prowincji Idlib, porównał do tego, jak USA usprawiedliwiały interwencję w Iraku w 2003 r., a Rada Bezpieczeństwa ONZ twierdziła, że jest tam broń masowego rażenia, co później okazało się nieprawdą - informuje AP. Rosja ogłosiła, że syryjski rząd zgodził się na wizytę międzynarodowych ekspertów w bazie Szajrat w celu sprawdzenia, czy znajduje się tam broń chemiczna.

Według AP, USA doszły wstępnie do wniosku, że Rosja wiedziała z wyprzedzeniem o ataku chemicznym sił syryjskich.

W komunikacie rosyjskie MSZ ponownie określiło atak rakietowy USA "aktem agresji przeciwko suwerennemu państwu". Resort stawia pytanie, czy "Waszyngton zamierza realnie współpracować z Rosją w walce z terroryzmem, w tym również w Syrii?". Rosja jest także zainteresowana relacjami USA-Korea Północna, ponieważ Stany Zjednoczone wysłały w kierunku Pjongjangu okręty marynarki wojennej i namawiają Chiny do pomocy w "rozwiązaniu problemu" Zaproszenie do rozmów MSZ w Moskwie wyraził w komunikacie nadzieję, że "USA nie odmówią udziału w kolejnej rundzie międzynarodowych konsultacjach w sprawie Afganistanu, które odbędą się w Moskwie 14 kwietnia". Celem rozmów – jak podkreśliło MSZ jest "promowanie uruchomienia procesu pojednania narodowego w tym kraju".

Rosja potrzebuje pomocy USA?

"Rosja potrzebuje pomocy USA, by uregulować sytuację w Syrii. Po amerykańskich atakach rakietowych na Syrię bardziej prawdopodobna jest współpraca Donalda Trumpa z Władimirem Putinem" - ocenia na łamach brytyjskiego "Financial Times" rosyjski politolog Dmitrij Trenin. Ekspert zwraca uwagę, że po 7 kwietnia "Rosja nie wydała rozkazu rosyjskim jednostkom obrony powietrznej w Syrii przechwytywania amerykańskich pocisków, ani nie odwołała zbliżającej się wizyty sekretarza stanu Rexa Tillersona".

Źródło: TVN24,PAP,AP,WP

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos