Stołeczna policja tnie koszty
Stołeczni policjanci obniżają koszty. Brakuje pieniędzy na benzynę i modernizację sprzętu.
Możliwe, iż zostanie wstrzymana budowa komisariatu na Markach. Brak funduszy może wpłynąć na bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy. O problemach policji pisze "Życie Warszawy".
27.04.2009 | aktual.: 27.04.2009 03:09
Nowe radiowozy dostaną prawdopodobnie dopiero za rok. Chcąc żeby wszystko funkcjonowało sprawnie policjanci liczą na wsparcie samorządu. A, że niekoniecznie jest jak należy zwracają uwagę czytelnicy gazety. Jeden z nich widząc jak ktoś znęca się w Pasażu Wiecha nad mężczyzną zadzwonił pod numer 112. Mimo przyjęcia zgłoszenia nie pojawił się tam żaden patrol.
To niestety jeden z efektów finansowych kłopotów stołecznych funkcjonariuszy. - Minimalizujemy koszty. Wyjazdy samochodów są ograniczane - przyznaje Marek Chwiłoc-Fiłoc, zastępca komendanta stołecznego policji. Mimo problemów, zapewnia, że do każdej interwencji radiowóz dojedzie. Żeby tak się stało radiowóz musi być sprawny. A naprawy kosztują.