Trwa ładowanie...
d39pxa8
04-06-2006 15:15

Stoiber: wypędzenie zbrodnią przeciwko ludzkości

Premier Bawarii Edmund Stoiber nazwał, w przemówieniu wygłoszonym podczas zjazdu ziomkostwa Niemców sudeckich w Norymberdze, przymusowe wysiedlenia Niemców po II wojnie światowej aktem sprzecznym z prawem międzynarodowym i "zbrodnią przeciwko ludzkości".

d39pxa8
d39pxa8

Stoiber zadeklarował gotowość do pojednania z Czechami, wezwał jednak do zapewnienia ofiarom wysiedleń "moralnej restytucji".

Premier Bawarii był gościem honorowym zjazdu odbywającego się pod kontrowersyjnym hasłem "Wypędzenie jest ludobójstwem - przyszłość należy do prawa do stron ojczystych". Niemiecki historyk Martin Schulze-Wessel uznał tegoroczne motto za bardziej agresywne niż w czasach zimnej wojny.

Po zakończeniu II wojny światowej z Czechosłowacji przymusowo wysiedlono ok. 3 mln Niemców. Większość z nich osiedliła się w Bawarii. Stoiber jest, podobnie jak jego poprzednicy na stanowisku premiera, patronem ziomkostwa Niemców sudeckich.

Stoiber powiedział, że wszyscy Niemcy, niezależnie od miejsca zamieszkania, byli odpowiedzialni za drugą wojnę światową oraz związane z nią "straszne wydarzenia i cierpienia" narodów w okupowanych krajach. Wszyscy Niemcy dotknięci zostali następnie "w taki sam sposób" skutkami nalotów bombowych, niewoli, cierpieniem i śmiercią - dodał.

d39pxa8

Najcięższy los spotkał bez wątpienia Niemców na wschód od Odry i Nysy, na wschód od Smreczanów (Fichtelgebirge) i Lasu Bawarskiego. Pozbawiono ich całego majątku i stron ojczystych. Zostali zbiorowo wypędzeni jak ludzie pozbawieni praw. To było sprzeczne z prawem międzynarodowym, to była zbrodnia przeciwko ludzkości - powiedział Stoiber.

Zapowiedział, że chce "zaleczyć dokonaną niesprawiedliwość". Przyznał, że "materialnej restytucji" chyba nie da się już przeprowadzić. Trzeba jednak przeprowadzić moralną restytucję - powiedział Stoiber. Zaapelował, by przywrócić Niemcom sudeckim godność obywateli Czech, odebraną im z mocy dekretów wydanych po wojnie przez prezydenta Edvarda Benesza.

Stoiber zadeklarował gotowość do pojednania z Czechami, zastrzegł jednak, że wymaga ono kompromisów, czyli "brania i dawania". Jego zdaniem, stosunki niemiecko-czeskie uległy w minionym roku poprawie. Pozytywnie ocenił gesty ze strony władz czeskich, m.in. odsłonięcie tablicy pamiątkowej w Aussig (Uście nad Łabą), gdzie w 1945 r. doszło do ekscesów przeciwko niemieckiej ludności cywilnej.

Premier Bawarii podkreślił, że to dzięki partiom chadeckim (CDU i CSU) w umowie koalicyjnego rządu Angeli Merkel znalazł się zapis o powstaniu w Berlinie "widocznego znaku" upamiętniającego wypędzenie Niemców. Dodał, że Merkel traktuje realizację tego projektu jak "osobistą sprawę". To dobry punkt wyjścia do rozpoczęcia jeszcze w tej kadencji tworzenia Centrum przeciwko Wypędzeniom - powiedział.

d39pxa8

Stoiber przypomniał, że niemiecki rząd zamierza oprzeć ten projekt na przygotowanej przez bońskie Muzeum Historii RFN wystawie "Ucieczka, wypędzenie, integracja". Pokazywana obecnie w Berlinie wystawa będzie potem przeniesiona do Lipska i Monachium.

Zdaniem premiera Bawarii, wystawa powinna zostać uzupełniona o bibliotekę, placówkę badawczą oraz miejsce spotkań młodzieży. __Stała wystawa to jeszcze nie jest "Centrum przeciwko Wypędzeniom". Byłaby jednak dobrym początkiem" - powiedział premier Bawarii.

Stoiber zaznaczył, że powstanie wystawy jest zasługą przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach.

Jacek Lepiarz

d39pxa8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39pxa8
Więcej tematów