Trwa ładowanie...
d3kx9y6
23-10-2006 16:20

Stocznia Gdańsk oskarża Michnika i dziennikarzy "GW" o zniesławienie

Władze Stoczni Gdańsk wystąpiły z oskarżeniem prywatnym o popełnienie przestępstwa zniesławienia przez redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Adama Michnika i dwóch dziennikarzy - autorów artykułu "Filia gułagu w kolebce Solidarności", w którym napisano, że w stoczni w nieludzkich warunkach pracują spawacze z Korei Północnej.

d3kx9y6
d3kx9y6

Na pierwszym tzw. posiedzeniu pojednawczym, na którym negocjuje się ewentualną ugodę między stronami, nie stawił się Adam Michnik oraz Mikołaj Chrzan i Marcin Kowalski - autorzy artykułu.

Warszawski sąd zobowiązał gdańską stocznią do doręczenia Michnikowi, Chrzanowi i Kowalskiemu prywatnych aktów oskarżenia w sposób formalny na ich prywatne adresy, a nie jak to zrobiła - na adres redakcji gazety.

Prezes Stoczni Gdańsk Andrzej Jaworski powiedział, że wraz z aktem oskarżenia przeciwko szefowi "GW" oraz dwóm dziennikarzom władze spółki wezwały również dziennik do zapłaty stoczni 100 mln zł zadośćuczynienia. Pismo w tej sprawie strona stoczniowa wysłała do redakcji "GW" 29 września. Pozostało ono bez odpowiedzi.

W marcu tego roku w tekście pt. "Filia gułagu w kolebce Solidarności" "GW" napisała, że w Gdańsku po kilkanaście godzin dziennie pracowało dziewięciu Koreańczyków, którym Stocznia płaciła miesięcznie równowartość 60 zł. "Pracować muszą - ich rodziny są zakładnikami reżimu. Gdyby któryś uciekł, jego bliscy w Korei, łącznie z dziećmi, trafią do obozu pracy" - napisała gazeta. Azjatyccy robotnicy pracowali dla spółki "Selene" działającej na terenie stoczni. Poniedziałkowa "GW" podała, że dziś dla gdańskiej stoczni pracuje już 28 obywateli Korei Północnej.

Jaworski powiedział, że po publikacji "GW" dwie poważne firmy nie podjęły rozmów ws. ewentualnych inwestycji w gdańskiej stoczni. Gdybyśmy dziś zamówili akcję public relation na odbudowanie wizerunku firmy, to musielibyśmy wydać kilkadziesiąt milionów złotych i to na całym świecie, ponieważ echa tej sprawy dotarły np. do Japonii i Chin - dodał.

d3kx9y6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kx9y6
Więcej tematów