Steinbach z nadzieją na poprawę stosunków z Polską po wyborach
Przewodnicząca niemieckiego Związku
Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach wyraziła nadzieję na
polepszenie stosunków z Warszawą "niezależnie od tego, kto wygra"
niedzielne wybory w Polsce.
W wywiadzie dla AFP Steinbach uznała, że stosunek Polaków do wypędzonych powinien "się rozluźnić".
Przewodnicząca BdV przyznała, że jej organizacja, która w obecności kanclerz Angeli Merkel obchodzić będzie w poniedziałek w Berlinie 50. rocznicę powstania, popełniła w przeszłości błędy. Steinbach nawiązała też do "starć" swego ugrupowania w latach 70. z ówczesnym kanclerzem RFN Willym Brandtem, który uznał zachodnią granicę Polski.
Szefowa BdV przypomniała, że wypędzeni ze Wschodu "nie byli entuzjastycznie przyjęci w zachodniej części Niemiec w latach 1945- 46". "Wypędzenie stało się częścią powszechnej tożsamości Niemców, lecz miejsca, skąd w tym czasie (1945 r.) zostali wypędzeni, nie należą już do Niemiec, nawet jeśli spuścizna duchowa w dalszym ciągu jest ich" - powiedziała Steinbach.
Związek Wypędzonych powstał 27 października 1957 roku. Składa się z 21 ziomkostw nawiązujących do terenów, które w przeszłości należały do Niemiec lub posiadały silne mniejszości niemieckie, oraz 16 organizacji landowych, a także organizacji kobiecych, sportowych i młodzieżowych.
Steinbach kieruje BdV od 1998 roku.