Stefan Niesiołowski o ustawie ws. in vitro: Kościół w Polsce stoi po stronie kłamstwa i nienawiści
- Są biskupi i księża, którzy zamieniają kościoły w punkty agitacyjne. Ta fala nienawiści wygrała z Bronisławem Komorowskim. Komorowski przegrał z furią nienawiści, w której w znacznym stopniu brał udział Kościół - tak Stefan Niesiołowski (PO) w TVP Info komentował stanowisko Episkopatu w sprawie in vitro. Jak dodał, "w Polsce trwa brutalna zimna wojna domowa (...), w której Kościół stoi po stronie kłamstwa i nienawiści".
22.07.2015 | aktual.: 22.07.2015 21:51
Komisja Episkopatu Polski napisała w specjalnym komunikacie, że "podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego ustawa dot. procedury in vitro budzi najgłębsze rozczarowanie i głęboki ból". "Odpowiedzialność moralna za to, co się stało spada na prawodawców, którzy poparli i zatwierdzili prawo dopuszczające stosowanie metody in vitro i na zarządzających instytucjami służby zdrowia, w których stosuje się te techniki" - napisano w komunikacie.
Stefan Niesiołowski skrytykował abp. Andrzeja Dzięgę, który w minioną niedzielę na Jasnej Górze mówił, że "ustawa o in vitro jest zbrodnicza, bo odmawia się w niej człowieczeństwa żyjącemu i poczętemu człowiekowi. To jest czysta eugenika".
- Ci biskupi zupełnie nie rozumieją, o czym mówią - mówił Niesiołowski. Jego zdaniem "w Polsce trwa brutalna zimna wojna domowa". - I w tej wojnie Kościół, w znacznej części, stoi brutalnie po stronie kłamstwa i nienawiści. I tę nienawiść głosi - grzmiał polityk. Stwierdził także, że działania Kościoła w sprawie in vitro to "hańba".