Stefan Niesiołowski o propozycji Kaczyńskiego dla Ziobry: szef PiS ma teraz osobistego wroga
Wyciągnięta ręka Jarosława Kaczyńskiego do Solidarnej Polski zawisła w próżni i zapewne długo nie zostanie uściśnięta przez Zbigniewa Ziobrę. Czy paradoksalnie może przyczynić się do jeszcze większych podziałów pomiędzy PiS i SP? Stefan Niesiołowski (PO) nie ma żadnych wątpliwości. - Błazen Kaczyński zaprosił Ziobrę, strasznie go rozwścieczył i ma teraz osobistego wroga - mówi poseł. Wymiana zdań pomiędzy liderami PiS-u i SP może tylko wskazywać na prawdziwość tej teorii.
- Zbigniew Ziobro szkodzi prawicy, ale sobotnia manifestacja potwierdziła, kto jest liderem - mówi Mariusz Błaszczak (PiS). Jacek Kurski (SP) nie jest tego taki pewien. - Jarosław Kaczyński budzi się zlany potem, bo nie wie jak ukręcić nam łeb - mówi Kurski. - Solidarna Polska potrzebna jest do tego by w Polsce była normalna prawica a nie wojna z Rosją - dodaje europoseł.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski