Startował z ostatniego miejsca. Sośnierz przegrał o włos
Niecodzienne rozstrzygnięcie wyborów na Śląsku. Dobromir Sośnierz, jeden z najbardziej charakterystycznych polityków związanych z Konfederacją, przegrał mandat do Parlamentu Europejskiego o zaledwie 49 głosów.
Państwowa Komisja Wyborcza podliczyła już głosy ze wszystkich okręgów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Najwięcej głosów zdobyła Koalicja Obywatelska - 37,06 proc. Przewaga nad PiS jest niewielka - partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 36,16 proc. Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja - 12,08 proc.
Konfederacja zdobyła sześć mandatów. W okręgu nr 11, który obejmował woj. śląskie, ostatecznie mandat zdobył lider listy Marcin Sypniewski z wynikiem 49 tys. 553 głosów poparcia. Walka toczyła się do ostatniej chwili, bo o wyborze zdecydowało 49 wyborców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sukces Konfederacji w wyborach do PE. "To nie jest przypadek"
Drugi wynik na liście Konfederacji zdobył bowiem Dobromir Sośnierz, na którego głos oddało 49 tys. 504 osób. To właśnie na wygraną Sośnierza wskazywały wstępne wyniki wyborów. Co ciekawe, polityk startował z ostatniego miejsca na liście Konfederacji.
Sośnierz był już w przeszłości europosłem (w latach 2018-2019), kiedy objął mandat po rezygnacji Janusza Korwin-Mikkego. Natomiast od 2019 do 2023 był posłem na Sejm IX kadencji z ramienia Konfederacji. W ostatnich wyborach parlamentarnych mandatu nie zdobył.
Frekwencja w wyborach wyniosła 40,47 proc. W roku 2019 wyniosła - 45,68 proc., a w 2014 - 23,83 proc. Jak wynika z sondaży exit poll, aż 30,1 proc. wyborców w wieku 18-29 lat w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego oddało głos na Konfederację.
Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: Pawel.Pawlik@grupawp.pl
