Starogard Gdański. Strażnik miejski uderzył zatrzymanego? Prokuratura wszczyna śledztwo

Starogard Gdański w województwie pomorskim - to tu doszło do budzącej kontrowersje interwencji straży miejskiej.

Do zdarzenia doszło 28 sierpnia około godziny 22 w pobliżu stacji kolejowej Starogard Gdański. Na nagraniu, które wyciekło do sieci, widać, jak jeden ze strażników miejskich uderza w plecy zatrzymanego wcześniej mężczyznę.

Jak tłumaczą strażnicy ze Starogardu Gdańskiego, zatrzymany mężczyzna miał spożywać alkohol, zachowywał się agresywnie i nie chciał opuścić terenu dworca kolejowego.

Po tym, gdy nagranie pojawiło się w sieci, prezydent miasta zażądał wyjaśnień ze strony komendanta straży miejskiej w Starogardzie Gdańskim. - Doszło do znie­wa­że­nia funkcjona­riu­sza publicz­nego na służ­bie - tłumaczył w Polsat News komendant Jaro­sław Cysar­czyk.

Jak dodał, zatrzymany miał także naruszyć nietykalność cielesną strażnika miejskiego. - Ja uwa­żam inter­wen­cję straż­nika miej­skiego za pra­wi­dłową - zaznaczył komendant.

Teraz sprawa trafiła na policję, która zabezpieczyła już monitoring w sprawie. Jej zadaniem będzie wyjaśnienie okoliczności, w jakich doszło do całego zdarzenia na stacji Starogard Gdański.

Sprawę bada także prokuratura, która w poniedziałek wszczęła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez strażnika miejskiego. Zabezpieczone zostały dokumenty dotyczące zajścia na dworcu, jak i pracy samych funkcjonariuszy - poinformowała PAP, cytowana przez Polsat News, Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Według informacji Polsat News zatrzymany 34-latek do tej pory nie zgłosił zawiadomienia o pobiciu przez strażnika miejskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty naru­sze­nia nietykalności i znie­wa­że­nia funkcjonariusza.

Źródło: Polsat News