Starmer żąda śledztwa. W tle polityczne powiązania z Rosją jednej z partii
Brytyjski premier Keir Starmer wezwał do wszczęcia śledztwa w sprawie związków z Rosją brytyjskiej partii Reform UK. Powodem jest skazanie byłego lidera tego ugrupowania na więzienie za przyjmowanie łapówek i działania prorosyjskie.
Wezwanie Starmera do przeprowadzenia śledztwa w sprawie związków partii Reform UK z Rosją jest reakcją na wyrok skazujący jej byłego lidera. To aż 10,5 roku więzienia za korupcję i działalność na rzecz Rosji. Były europoseł Nathan Gill otrzymał karę za przyjęcie ponad 40 tys. funtów w zamian za głoszenie prorosyjskich treści w Parlamencie Europejskim.
Premier Starmer w rozmowie z Sky News podkreślił, że lider partii Reform UK Nigel Farage powinien zająć się problemami korupcji związanymi z Rosją. - To nie jest tylko poważne przestępstwo, ale i podważa to reputację naszego kraju - uzasadnił Starmer, zaznaczając, że ochrona bezpieczeństwa kraju jest priorytetem rządu.
Atak zimy w Polsce. Nagrania z Podkarpacia
W sprawie tej wypowiedział się również premier Donald Tusk, przypominając na X, że działania na rzecz opuszczenia Unii Europejskiej przez Polskę leżą w interesie Rosji i stanowią zagrożenie dla polskiej niepodległości.
"Nathan Gill, jeden z liderów Brexit Party, skazany właśnie przez brytyjski sąd na 10.5 roku więzienia. Brał od Rosjan pieniądze za szerzenie rosyjskiej propagandy. Działanie na rzecz wyjścia Polski z Europy też jest w interesie Rosji i zagraża naszej niepodległości. Dziś widać to szczególnie wyraźnie" - napisał na portalu X.com
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwrócił uwagę, że Nigel Farage jest kluczową postacią Brexitu, dodając: "Ciekawe ile za podobną aktywność płacą u nas".
Śledztwo prowadzone jest nie tylko w sprawie Gilla, ale również innych polityków związanych z Parlamentem Europejskim, podejrzanych o przyjmowanie łapówek w zamian za działanie na rzecz Rosji. Śledczy ustalili, że niektóre z osób zaangażowanych w tę sprawę miały kontakty z Władimirem Putinem.