Trwa ładowanie...
30-11-2005 15:57

Starcie liderów LCD


Samsung SyncMaster 960BF i LG Flatron L1932S pochodzą z Korei. Oba zostały wyprodukowane przez dwóch producentów sprzedających w Polsce najwięcej monitorów LCD. Są supernowościami, można je konfigurować z poziomu systemu operacyjnego, kosztują prawie tyle samo i mają ekrany z nowoczesnymi matrycami o przekątnej 19". Pomimo tylu podobieństw różni je wiele...
Starcia pomiędzy Samsungiem a LG zawsze należą do ciekawych. Producenci Ci śledzą głównie siebie, mniejszą uwagę przykładając do pozostałych konkurentów. Miejsce lidera rynkowego i technologicznego dla obu koncernów jest kluczowym, celem nadrzędnym. Na każdych możliwych targach firmy te prześcigają się w prezentacji największych na świecie ekranów plazmowych i LCD. Prędzej przeboleją sukces japończyków niż konkurenta zza miedzy. W Polsce od wielu lat oba koncerny walczą ze sobą głównie w segmencie monitorów - początkowo CRT, teraz LCD. W zależności od kwartału, raz jeden, raz drugi wysuwa się na pozycję lidera. Jedno nie ulega wątpliwości - obie firmy to potęgi w dziedzinie ekranów ciekłokrystalicznych. LG produkuje matryce wspólnie z Philipsem ( nr. 3 na polskim rynku ), natomiast Samsung wytwarza panele wspólnie z Sony.

Starcie liderów LCD
d1z7k2z
d1z7k2z

Do testy dotarły dwa najnowsze modele 19-calowe obu firm. Samsung wystawił do walki model SyncMaster 960BF, natomiast LG Flatron L1932S. Model Samsunga wyposażono w matrycę B-TN II nowej generacji. W stosunku do starszych wyświetlaczy wykonanych w tej technologii wyróżnia się ona lepszą reprodukcją barw przy zachowaniu wszystkich zalet technologii TN - szybkości reakcji, szerokich kątów widzenia oraz wysokiego kontrastu. Co do rodzaju matrycy LG nie jesteśmy do końca pewni lecz wydaje nam się, że również jest to panel TN. Wskazują na to nie tylko jego parametry lecz również charakterystyka wyświetlanego obrazu. Rodzaj panelu to jednak dla większości osób sprawa drugorzędna. Jeszcze niedawno gdy panele MVA/PVA gwarantowały ( i wciąż gwarantują najlepsze odwzorowanie barw ) lecz traciły na długim czasie reakcji matrycy, można było się poważnie zastanawiać przed dokonaniem wyboru rodzaju zastosowanego wyświetlacza. Aktualnie panele PVA dysponują czasami reakcji na poziomie 6 ms ( cały czas operujemy na
najpopularniejszym sposobie mierzenia tego parametru podawanym przez producentów - szary - biały - szary ) tak więc ich słabość w postaci potencjalnego smużenia została wyeliminowana. W tym momencie powiecie, że w takim razie wszyscy powinni zacząć kupować monitory z panelami MVA/PVA. Niestety wciąż są one droższe od tych z matrycami TN czy S-IPS. Poza tym te ostatnie potrafią pracować z jeszcze krótszymi czasami reakcji obecnie wynoszącymi ok 2 ms, co czyni je najlepszymi propozycjami dla zapalonych graczy.

Jak dzień i noc

LG Flatron L1932S nie jest brzydki lecz stawiając go obok testowanego Samsunga wypada niezbyt atrakcyjnie
Źródło: LG Flatron L1932S nie jest brzydki lecz stawiając go obok testowanego Samsunga wypada niezbyt atrakcyjnie

Nowe modele, nowa stylistyka. Jest to twierdzenie prawdziwe tylko w przypadku Samsunga. LG pozostało wierne dobrze znanym liniom tradycyjnych paneli, które dobrze wpiszą się w środowisko zarówno domowe jak i biurowe. Nie da się jednak ukryć, że podczas gdy obok monitora LG większość przechodniów przemknie bez zatrzymania to już mijając nowość Samsunga zatrzyma się prawie każdy. Powód to niesamowita stylistyka. Fakt niezbyt oryginalna, zerżnięta całkowicie z produktów firmy Apple, jednak nie możemy powiedzieć abyśmy z tego powodu narzekali. SyncMaster 960BF wygląda po prostu przepięknie. Nie zdziwiłbym się gdyby stał się przebojem mając zamontowaną nawet najgorszą matrycę. Pewnie i tak większość klientów ( którzy pomimo naszych apeli niestety wciąż kupują kota w worku nie zadając sobie trudu sprawdzenia monitora przed zakupem ) kupiłaby go za sam wygląd.

iPod, iMac, coś w tym stylu

Samsung w modelu SyncMaster 960BF wyraźnie wzorował się na urządzenia Apple. I bardzo dobrze bo monitor jest ładny i dobrze wykonany.
Źródło: Samsung w modelu SyncMaster 960BF wyraźnie wzorował się na urządzenia Apple. I bardzo dobrze bo monitor jest ładny i dobrze wykonany.

Samsung umieścił swoją matrycę LCD w obudowie wykonanej z białego tworzywa wyglądającego jakby pokryte zostało lakierem fortepianowym. Niestety z nieznanych mi przyczyn polski oddział nie zamierza na razie oferować czarnej wersji monitora. Szkoda bo takowa jest dostępna w innych krajach. Podstawka zintegrowana z główną częścią obudowy obejmującą matrycę, ma kształt owalny i z tyłu jest tak wyprofilowana, że tworzy rączkę, za którą monitor...można przenieść. Nie jest to z pewnością element, który słoni Was do zakupu Samsunga, jednak ładnie wpisuje się w ogólną stylistykę modelu. Gniazdo przyłączeniowe znajduje się z tyły, pod wspomnianą już "rączką". Jest to pojedyncze złącze DVI-I ( cyfrowo-analogowe ) do którego można podłączyć kartę graficzną zarówno kablem w pełni cyfrowym DVI-D jak i analogowym VGA ( po umieszczeniu w gnieździe odpowiedniej przejściówki ). Wadą monitora jest zewnętrzny zasilacz. SyncMaster 960BF nie ma wbudowanych głośników ani żadnych innych dodatków w postaci koncentratora USB czy
czujników ruchu/oświetlenia pomieszczenia. Na obudowie znajdziecie tylko jeden klawisz, podświetlany na niebiesko - zasilania. Parametrów ekranu nie ustawicie więc bez specjalnej aplikacji przygotowanej niestety wyłącznie dla systemu operacyjnego Windows ( od Win ME wzwyż ). Jest to naszym zdaniem wadą, bo Linuksowcy już z pewnością tego monitora nie kupią ze względu na brak możliwości jakiejkolwiek konfiguracji ( poza funkcją automatycznego dostrajania, które w przypadku połączenia DVI nie jest potrzebne, lecz w trybie analogowego połączenia VGA wymagane ). Monitor Samsunga ma jeszcze jedna ciekawą możliwość regulacji położenia ekranu, a mianowicie bez problemu przekręcicie go do pozycji pionowej ( tzw. Pivot ). Funkcja to wbrew pozorom bardzo przydatna, bo pozwala na wygodne czytanie długich stron internetowych czy wyświetlanie zdjęć. Tym przyjemniej się z niej korzysta, że monitor automatycznie przekręca obraz z poziomu do pionu. Nie trzeba więc, jak w starszych modelach uruchamiać specjalnych programów
zmieniających orientację ekranu.Srebrny konserwatysta

d1z7k2z

LG przy Samsungu pod względem stylistyki i jakości materiałów z jakich wykonano obudowę przypomina mniej więcej Opla Corsę ustawionego obok Porsche 911. Niestety LG się nie popisało. Plastiki użyte do konstrukcji obudowy są bardzo przeciętnej jakości, a sam monitor prezentuje się nijako. Srebrna obwódka wokół matrycy poprawia wygląd, jednak czarny tył i plastikowa, banalna podstawka są po prostu nudne. Nie żądamy od monitora aby prezentował się jak miss świata lecz jako, że jest to element wyposażenia na który wielu z nas patrzy przez większość dnia czasami częściej niż na żonę czy dziewczynę warto by było aby prezentował się atrakcyjnie. LG ma typowo umiejscowione gniazda przyłączeniowe - z tyłu w pozycji pionowej, która pozwala na wygodne podłączenie kabli przy instalacji monitora na ścianie. Flatron ma niestety wyłącznie gniazdo analogowe VGA. To niekorzystnie wpływa na jakość obrazu, jednak przy zastosowaniu dobrej karty graficznej różnice nie powinny być bardzo istotne. Większe rozbieżności przy
połączeniach VGA vs DVI widać podczas wyświetlania obrazu o wyższych rozdzielczościach - od 1600x1200 pikseli wzwyż ( zarówno Samsung jak i LG wyświetlają obraz w rozdzielczości 1280x1024 piksele ). LG także nie wyposażyło swojego monitora we wbudowane głośniki oraz inne dodatki. Ekran można jedynie przechylać w tył i przód. Regulacja na boki i wysokość nie jest możliwa. Samsung jest tu lepszy, bo oprócz Pivota pozwala także na regulację położenia matrycy w pionie. Z kolei LG zyskuje w naszych oczach dzięki wbudowanemu w obudowę zasilaczowi.

Konfigurujemy Samsunga

MagicTune to aplikacja Samsunga do wygodnej konfiguracji monitora. Także tu znajdziemy funkcje podobne w działaniu do silnika F-Engine znanego z LG.
Źródło: MagicTune to aplikacja Samsunga do wygodnej konfiguracji monitora. Także tu znajdziemy funkcje podobne w działaniu do silnika F-Engine znanego z LG.

Jak już wspomnieliśmy panel Samsunga możemy konfigurować jedynie z poziomu systemu operacyjnego. Do optymalizacji parametrów wyświetlacza służy kilka aplikacji. Podstawowa to MagicTune. Regulacja za pomocą myszki jest o tyle wygoda, że nie musimy operować na mało wygodnych klawiszach umieszczonych na obudowie. Zapewniam Was, że jest to rozwiązanie o wiele przyjemniejsze niż przebijanie się przez złożone menu ekranowe.

W obu monitorach konfiguracja współczynnika gamma odbywa się w uproszczony sposób, korzystając z kilku gotowych wartości. Dopiero w modelach profesjonalnych gamma może być regulowany bardziej dokładnie
Źródło: W obu monitorach konfiguracja współczynnika gamma odbywa się w uproszczony sposób, korzystając z kilku gotowych wartości. Dopiero w modelach profesjonalnych gamma może być regulowany bardziej dokładnie

Ustawiać w Samsungu można całkiem sporo. Oprócz podstawowych parametrów jak jasność, kontrast, znajdziemy także skokową regulację współczynnika gamma ( bardzo przydatne ) oraz całą paletę ustawień odwołujących się do drugiej istotnej funkcji MagicBright2. Dzięki niej możemy szybko wybrać jedno z kilku predefiniowanych ustawień monitora, w założeniu optymalizujące parametry wyświetlacza do prezentacji określonego rodzaju materiału ( Internet, dokument, gry, sport, film i tryb użytkownika ). W poszczególnych przygotowanych programach zmianie ulegają współczynniki jasności, gamma oraz kontrastu.

Samsung spodoba się administratorom sieci. Można go ewidenconować i diagnozować poprzez sieć firmową czy domową.
Źródło: Samsung spodoba się administratorom sieci. Można go ewidenconować i diagnozować poprzez sieć firmową czy domową.

Z kolei funkcja Magic Color czuwa nad optymalizacją barw. Magic zone pozwala na zwiększenie jasności obrazu tylko na określonej powierzchni ekranu ( np. na tej na której wyświetlamy film ). Jeśli chodzi o pozostałe dostępne ustawienia to monitor Samsunga oferuje prawie wszystko to co spotkamy w modelu LG. Jedynym dodatkiem jest ustawianie ostrości, jednak funkcja ta z uwagi na i tak doskonałą ostrość uzyskiwaną na obu testowanych monitorach jest raczej zbyteczna. Ustawiamy LG

LG dołącza do monitora aplikację Forte Manager pozwalającą na pełną konfigurację parametrów wyświetlacza z poziomu systemu operacyjnego Windows. Możemy też regulować ustawienia procesora F-Engine
Źródło: LG dołącza do monitora aplikację Forte Manager pozwalającą na pełną konfigurację parametrów wyświetlacza z poziomu systemu operacyjnego Windows. Możemy też regulować ustawienia procesora F-Engine

Panel LG można ustawiać za pomocą klawiszy umieszczonych na obudowie. Do zestawu dołączona jest także płyta z aplikacją Forte Manager powalającą na sterowanie ustawieniami monitora z poziomu systemu operacyjnego. Niestety także ten program pracuje jedynie pod kontrolą systemów operacyjnych Windows ( od 98 SE wzwyż ). W przypadku LG wszelkich ustawień można jednak dokonać korzystając z przycisków umieszczonych na obudowie. Dwa klawisze pozwalają na szybki dostęp do funkcji f-Engine. Jest to układ scalony do monitorów LCD stworzony przez inżynierów LG Electronics.

Parametry wyświetlacza wygodniej reguluje się myszką niż klawiszami umieszczonymi na obudowie monitora
Źródło: Parametry wyświetlacza wygodniej reguluje się myszką niż klawiszami umieszczonymi na obudowie monitora

Poprawia on reprodukcję barw, a system DAFI ( Digital Adaptive Fine Image ), zwiększa jasność i kontrast. Technologia DAFI zawiera kilka użytecznych funkcji jak: RCM ( Real Color Management ) odpowiadającą za wyświetlanie naturalnych lecz żywych kolorów oraz ACE ( Adaptive Color and Contrast Enhancement ) zwiększającą jasność i kontrast, a także poprawiającą płynność ruchomego obrazu. Tez zestaw "ulepszaczy" naprawdę pozytywnie wpływa na jakość obrazu. Intensywność działanie RCM oraz ACE można samodzielnie regulować lub zdać się na jeden z przygotowanych programów - Normalny, Film, Tekst.Jakość obrazu

d1z7k2z

Oba monitory oferują bardzo zbliżony poziom jakości obrazu. Ich parametry są zbliżone i to widać doskonale po wynikach redakcyjnych testów. Jasność na poziomie 300 cd/m2 jest całkowicie zadowalająca. Wydaje się, że w dobie monitorów LCD o jasności 400-500 cd/m2 nie jest to wiele, jednak zapewniam Was, że większość osób pracując przy monitorze z tekstem czy nawet przeglądając strony internetowe od razu zmniejszy jasność lub skorzysta z gotowego programu przygotowanego przez producentów do wyświetlania właśnie takiego rodzaju obrazu. Wysoka jasność i współczynnik gamm na poziomie wyższym niż uznawany na najbardziej uniwersalny 2.2 przydadzą się jeśli na monitorze będziecie oglądali filmy. Oba monitory prezentują barwy w sposób wyważony, choć da się między nimi zauważyć pewne różnice. Samsung mocniej prezentuje błękity i zieleń, LG z kolei czerwień. Nie są to jednak przejaskrawienia niemożliwe do usunięcia po uważnej kalibracji narzędziami dostępnymi w menu ekranowym.

Lepsza czerń

To czym zaskoczyły nas oba modele to dobra reprodukcja czerni. Jest ona głęboka i zróżnicowana. To szczególnie spodoba się graczom i osobom oglądającym na monitorze filmy. W ciemnych scenach widać sporo szczegółów, obiekty nie zlewają się w ciemne jednostajne plamy. Jeśli chodzi o czas reakcji obu matryc to obie oferują bezbłędną płynność nawet w dynamicznych scenach. Katowaliśmy je szybkimi grami 3D, filmami - smużenia nie zauważyliśmy. Samsung nominalnie jest nieco szybszy, jednak w praktyce oba modele nie sprawiają zawodu i spełnią oczekiwania wymagających graczy. Pomimo teoretycznie słabszych kątów widzenia, Samsung naszym zdaniem prezentuje się w tej kategorii lepiej. Obraz traci nieco na jasności i jest mniej wyraźny dopiero jeśli spojrzymy na niego pod ekstremalnie szerokim kątem ( nikt tak naprawdę nie będzie spoglądał na monitor pod kątem 170 czy 160 stopni ). Samsung równomierniej podświetla matrycę. Różnica intensywności pomiędzy narożnikami i centrum obrazu istnieje w obu modelach, jednak w
Samsungu zmierzyliśmy rozbieżność na poziomie ok 8, a u LG ok 12 %. Przyznacie że nie są to duże różnice. Ostrość i kontrast obu paneli zasługują na identyczne, bardzo wysokie oceny.

Diabeł tkwi w szczegółach

Kupując monitor LCD nie można zapominać o gwarancji. Tu LG ma przewagę oferując 30-dniową gwarancję wymiany monitora w którym znajdziecie wypalone piksele lub subpiksele. Od października 2004 firma gwarantuje wymianę monitorów LCD, u których stwierdzony zostanie choćby jeden wypalony subpiksel ( każdy piksel składa się z 3 subpikseli ). Zgodnie z normą ISO 13404-2, w monitorach tego typu dopuszczalne są 2 wypalone piksele. LG walcząc agresywnie o każdego klienta zdecydowało się jednak na wprowadzenie lepszych warunków gwarancyjnych. Autoryzowane punkty sieci serwisowej LG Electronics wymieniają klientom końcowym monitory LCD z choćby jednym uszkodzonym pikselem lub subpikselem. Usterkę można zgłaszać do stacji serwisowej w ciągu 30 dni od daty zakupu. Po okresie miesiąca od zakupu obowiązuje dotychczasowa polityka gwarancyjna określona normą ISO. Przy wymianie będą wymagane standardowe dokumenty potwierdzające zakup monitora. Samsung oferuje standardową, 36-miesięczną obsługę gwarancyjną. Obie firmy
realizują gwarancję w trybie door-to-door ( czyli kurier odbiera i dostarcza monitor do i z naprawy na koszt producenta ).

d1z7k2z

Podsumowanie

Gdybym miał wybierać monitor dla siebie wybrałbym Samsunga. Pracuję w systemie operacyjnym Windows więc sterowanie z poziomu aplikacji nie jest w moim przypadku problemem, a wręcz zaletą. Samsung jest ładniejszy wizualnie ma też bardzo ceniony przeze mnie element wyposażenia - gniazdo cyfrowe DVI. Poza tym jest zbliżony pod względem wyposażenia do monitora LG. Nie da się jednak ukryć, że jest droższy. Cenę rekompensują moim zdaniem ww. cechy, a dodatkowo monitor dostarczany jest wraz z kablem DVI, który kupowany oddzielnie jest dość kosztowny. LG to monitor praktycznie równorzędny jeśli chodzi o jakość obrazu i skuteczność funkcji poprawiających obraz ( f-Engine vs zestaw MagicTune ). Nie jest tak ładny i ma wyłącznie analogowe gniazdo monitorowe. Jego zalety to niższa cena i lepsza gwarancja. To moja opinia na temat obu monitorów. Tak jak w przypadku wszystkich testów przed zakupem radzimy Wam samodzielnie sprawdzić urządzenia w działaniu i na podstawie naocznych testów zadecydować o wyborze konkretnego
modelu.

Podstawowe parametry:

Samsung SyncMaster 960BF

Rozdzielczość: 1280x1024 piksele
Czas reakcji matrycy: 4 ms
Jasność: 300 cd/m2
Kontrast: 700:1
Kąty widzenia pion/poziom: 160/160 stopni

Cena: 2049 zł

LG Flatron L1932S

Rozdzielczość: 1280x1024 piksele
Czas reakcji matrycy: 8 ms
Jasność: 300 cd/m2
Kontrast: 700:1
Kąty widzenia pion/poziom: 170/170 stopni

Cena: 1829 zł

d1z7k2z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1z7k2z
Więcej tematów