Starcia demonstrantów z policją w Grecji
Czternaście osób - dziewięciu policjantów i pięciu imigrantów - zostało rannych w starciach w Atenach ze skrajnie prawicowymi bojówkarzami i w starciach pomiędzy młodymi anarchistami i policją. Bojówkarze zaatakowali budynek zasiedlony przez nielegalnych imigrantów.
10.05.2009 | aktual.: 10.05.2009 10:53
Do szturmu na ośmiopiętrowy budynek w centrum greckiej stolicy doszło po demonstracji skrajnie prawicowego ugrupowania "Złoty świt". Około 300 manifestantów niosło transparenty z hasłami: "Cudzoziemcy oznaczają przestępczość" oraz "Staliśmy się obcokrajowcami we własnym kraju".
Kilkadziesiąt osób obrzuciło kamieniami i petardami dawny gmach sądu apelacyjnego, zajmowany obecnie przez nielegalnych imigrantów. Mieszkańcy budynku bronili się rzucając z okien cegłami. Zanim do akcji wkroczyła policja, w starciach ranne zostały co najmniej trzy osoby. Pięciu imigrantów odniosło obrażenia, dwóch trafiło do szpitala.
Policjanci musieli również rozdzielać skrajnie prawicowych demonstrantów od grup lewicowych, które zorganizowały kontrmanifestację. Protestująca przeciwko rasizmowi młodzież podpalała kosze na śmieci oraz auta.
Także w sobotę około 150 anarchistów zaatakowało siły policyjne koktajlami Mołotowa w okolicach politechniki. Dziewięciu policjantów zostało lekko rannych.