USA wyślą okręty nuklearne. Pierwsza taka sytuacja od ponad 40 lat
Stany Zjednoczone po raz pierwszy od ponad 40 lat wyślą do Korei Południowej okręty podwodne wyposażone w pociski z głowicami jądrowym - podała w środę agencja Associated Press.
26.04.2023 | aktual.: 26.04.2023 19:37
Według źródeł w administracji USA plany takich wizyt okrętów podwodnych są częścią porozumienia, jakie prezydent Joe Biden ma w środę podpisać z odwiedzającym Waszyngton przywódcą Korei Południowej Jun Suk Jeolem.
Celem porozumienia określanego jako "Deklaracja Waszyngtońska" jest odstraszanie Korei Północnej od ataku na Koreę Południową. Zostanie ono ogłoszone w czasie narastających obaw związanych z częstymi próbami rakietowymi Pjongjangu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzej wysokiej rangi urzędnicy administracji Bidena (zastrzegający sobie anonimowość) przekazali dziennikarzom, że doradcy obu prezydentów od miesięcy pracowali nad szczegółami planu i zgodzili się, że "sporadyczne" i "bardzo wyraźne demonstracje siły" rozszerzonego odstraszania USA muszą być kluczowym punktem porozumienia - podała AP.
Według źródeł porozumienie przewiduje również nasilenie wspólnych ćwiczeń wojskowych oraz większą integrację południowokoreańskich zasobów we wspólne odstraszanie. Korea Płd. ma natomiast potwierdzić swoje przywiązanie do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej.
USA wyślą okręty. Pierwsza taka sytuacja od lat
W latach 70. XX wieku, podczas zimnej wojny, wyposażone w broń jądrową amerykańskie okręty podwodne często gościły w Korei Południowej. Czasem miało to miejsce nawet dwa lub trzy razy w miesiącu - wynika z danych Federacji Naukowców Amerykańskich. W Korei Płd. stacjonowały wówczas setki amerykańskich głowic nuklearnych.
W 1991 roku USA wycofały całą swoją broń jądrową z Półwyspu Koreańskiego. Rok później Seul i Pjongjang zobowiązały się, że nie będą "testować, wytwarzać, produkować, otrzymywać, posiadać, składować, rozmieszczać ani używać broni jądrowej" - przypomina AP.
Korea Płn. wielokrotnie złamała jednak to przyrzeczenie, a wśród mieszkańców Korei Płd. rośnie poparcie dla rozmieszczenia w kraju broni jądrowej USA lub zbudowania własnego arsenału nuklearnego.
Pjongjang przeprowadził w ubiegłym roku rekordową liczbę prób rakietowych i kontynuuje je również w tym roku. Przywódca KRLD Kim Dzong Un wezwał niedawno do "wykładniczego powiększenia" krajowego arsenału nuklearnego i zwiększenia produkcji materiałów do bomb jądrowych.
Chiny i Rosja blokują jednak zaostrzenie sankcji przeciwko Korei Północnej w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Czytaj także: