Stanowski uderzył w TVP. Pochwalił za to Republikę
Krzysztof Stanowski podczas pierwszej debaty pochwalił Telewizję Republika. Stwierdził, że "bardziej realizuje dzisiaj misję publiczną niż telewizja publiczna"
Na debacie organizowanej przez Telewizję Republikę pojawiło się pięciu kandydatów, a wśród nich Krzysztof Stanowski. Pierwsze pytanie dotyczyło paktu migracyjnego, jednak dziennikarz, zamiast odpowiedzieć na pytanie, postanowił wykorzystać swój czas na wolną wypowiedź.
- Politycy bardzo często mówią nie na temat, więc postaram się skorzystać z tego przywileju. Przede wszystkim jestem zszokowany, że widzę, iż Republika, która jest określana jako ta zła, hejterska, która sieje oszczerstwa i nienawiść, bardziej realizuje dzisiaj misję publiczną niż telewizja publiczna - stwierdził Stanowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP łamie prawo ws. debaty? "Nie jest taka, jaką chcielibyśmy widzieć"
- Bo ja mówię szczerze - nie przyjechałem tutaj dla debaty, bo ta prawdziwa debata, kiedy będziemy mieli trochę więcej czasu, odbędzie się w poniedziałek. Przyjechałem zobaczyć, czy to jest naprawdę, czy to się dzieje naprawdę, że telewizja publiczna transmituje, produkuje sygnał dla jednego z komitetów wyborczych i nie dopuszcza innych kandydatów - kontynuował.
- Czy się to komuś podoba, czy nie - ja dzisiaj mam takie same prawa w tym wyścigu wyborczym, jak Rafał Trzaskowski. To nie jest tylko turniej, w którym jest Real Madryt i Barcelona - dodał.
Debata prezydencka w Końskich
Wyjaśnijmy - od środy w centrum uwagi znalazła się debata zaplanowana na dziś - piątek, 11 kwietnia 2025 roku - w Końskich. Początkowo miało to być spotkanie dwóch głównych kandydatów: Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej oraz Karola Nawrockiego, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Debata miała być transmitowana przez trzy główne stacje telewizyjne: TVP, TVN24 i Polsat News.
Formuła debaty wywołała kontrowersje. Sztab Karola Nawrockiego zażądał, aby do grona organizatorów dołączyły także telewizje Republika i wPolsce24, argumentując, że obecny format wyklucza część mediów i ich widzów. W odpowiedzi, Telewizja Republika ogłosiła organizację własnej debaty w Końskich, zapraszając obu głównych kandydatów.
W rezultacie w Końskich odbywają się dwie równoległe debaty: jedna organizowana przez TVP, TVN24 i Polsat News oraz druga, organizowana przez Telewizję Republika.
Dodatkowo, pojawiły się kontrowersje dotyczące organizatora debaty transmitowanej przez TVP, TVN24 i Polsat News. Telewizja Polska wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że nie jest organizatorem wydarzenia, nie finansuje go ani nie wynajmuje hali w Końskich. To oświadczenie spotkało się z krytyką ze strony sztabu Karola Nawrockiego, który zarzucił TVP nieprawdę i podkreślił, że debata w proponowanej formie wyklucza "miliony Polaków". Wirtualna Polska ujawniła, że halę wynajmuje firma AM Media, która regularnie współpracuje m.in. z Platformą Obywatelską.