Stanowski jedzie do Końskich. "Żądam dostępu na równi z innymi"
Kolejny kandydat na prezydenta - Krzysztof Stanowski - zdecydował się wziąć udział w debacie w Końskich. "Końskie, do zobaczenia!" - poinformował na swoim profilu na platformie X.
"Nie ma mojej zgody na to, by publiczna telewizja zakłócała demokratyczne wybory. Żądam dostępu na równi z innymi kandydatami. Końskie, do zobaczenia!" - napisał Krzysztof Stanowski w mediach społecznościowych.
W środę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zaproponował popieranemu przez PiS kandydatowi Karolowi Nawrockiemu debatę, która miałaby odbyć się w piątek, 11 kwietnia, w Końskich (woj. świętokrzyskie) o godz. 20.00.
Nawrocki odpowiedział, że jest gotowy do debaty. Postawił jednak warunek - mają w niej udział wziąć wszystkie telewizje - nie tylko TVP, TVN i Polsat News.
Chaos wokół debaty w Końskich
Między sztabami obu kandydatów trwa obecnie spór dotyczący organizacji debaty. Jednocześnie Telewizja Republika ogłosiła organizację debaty prezydenckiej w piątek o godz. 18.50 na rynku w Końskich.
W piątek chaos z debatą zaczął się pogłębiać. Swój udział w debacie (lub debatach) w Końskich zapowiedzieli kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat, startująca w wyborach była posłanka SLD Joanna Senyszyn oraz Marek Jakubiak "Wolni Republikanie".
Mentzen i Zandberg się nie pojawią
Do Końskich nie wybiera się kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen. - Ja startuję na poważnie - podkreślił. Przypomniał, że w piątek ma zaplanowane spotkania z wyborcami. Dodał, że w poniedziałek będzie na debacie w TV Republika.
Na debacie w Końskich, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie pojawi się też Adrian Zandberg. - Ja w tym cyrku nie mam zamiaru brać udziału. W poniedziałek jest organizowana na cywilizowanych, normalnych zasadach debata w Telewizji Republika. W niej mam zamiar wziąć udział. Z tego, co wiem, jest też organizowana w maju, przez wszystkie telewizje komercyjne debata, która będzie zgodna z polskim prawem wyborczym i w niej oczywiście także mam zamiar wziąć udział. Natomiast w tej ustawce za garażami - nie - oświadczył Zandberg w piątek po południu.