Stanisław Tyszka: chcemy znać nazwiska osób odpowiedzialnych za przekręty
• Tyszka: chcemy, by PiS przedstawił audyt na piśmie
• Skierowano wniosek w tej sprawie
• Tyszka: niektórzy potraktowali audyt propagandowo
Stanisław Tyszka domaga się, by rząd PiS przedstawił wyniki audytu stanu państwa na piśmie. Poseł ruchu Kukiz'15 powiedział w radiowej Jedynce, że próbował to wyegzekwować od ministrów, ale na razie bezskutecznie.
Wicemarszałek Sejmu poinformował, że jeszcze przed zaprezentowaniem wyników audytu postulował na spotkaniu prezydium Sejmu, by członkowie Rady Ministrów przedstawili pisemną wersję. - Niestety rząd tego nie chciał zrobić, dlatego natychmiast po wystąpieniu ministrów skierowałem do nich wszystkich wniosek o ujawnienie informacji o wszystkich dokumentach, które posłużyły do przygotowania audytu - zaznaczył. Jak dodał, jeśli doszło do "przekrętów" i marnotrawienia publicznych pieniędzy w ministerstwach i państwowych spółkach to "ruch Kukiz'15 chce znać kwoty i nazwiska".
Pytany o audyt, Stanisław Tyszka ocenił, że wystąpienia ministrów były nierówne. Poseł mówił, że niektórzy z nich potraktowali audyt propagandowo. Podał przykład ministra skarbu Dawida Jackiewicza, który krytykował swoich poprzedników, a -w opinii gościa Jedynki - sam postępuje jak oni. - PiS robi teraz dokładnie to samo co robiła Platforma Obywatelska. Możemy zaobserwować olbrzymie kumoterstwo i nepotyzm - zaznaczył poseł ruchu Kukiz'15 i dodał, że obawia się, że za 4 lata będzie dokładnie tak samo i ktoś przedstawi taki sam audyt, tyle że dotyczący rządów Prawa i Sprawiedliwości.
W czwartek o pisemną wersję audytu stanu państwa po zakończeniu rządów PO-PSL była w radiowej Jedynce pytana Beata Kempa. Szefowa kancelarii premiera odesłała do stenogramu ze środowego posiedzenia Sejmu, kiedy ministrowie prezentowali wyniki audytu.