Stanisław Gawłowski znalazł "winnego" swoich problemów. Wskazał na Tadeusza Rydzyka
- Kiedyś zdarzyło mi się cofnąć Tadeuszowi Rydzykowi dotację na Geotermię w Toruniu i wtedy usłyszałem od jednego z ważnych dzisiaj kardynałów, że Rydzyk się na mnie zemści - powiedział były sekretarz PO Stanisław Gawłowski, komentując swoje problemy z prawem.
Słowa Gawłowskiego padły na antenie RMF FM. Wyraził przekonanie, że w jego sprawie nie decyduje szeregowy śledczy, tylko - jak wymieniał - "PiS, Ziobro i zakładam Kaczyński". Wskazywał, że "nie ma podstaw, żeby ponownie trafił do aresztu".
- Jeśli to sprawa polityczna, do dlaczego żaden inny polityk PO nie ma takich kłopotów jak pan? - zapytał prowadzący audycję Robert Mazurek. - Mam pewien związek z ojcem Rydzykiem, który powoduje, że ojciec Rydzyk i całe to środowisko bardzo mnie nie lubi - stwierdził Gawłowski. - Kiedyś zdarzyło mi się, cofnąć mu (Tadeuszowi Rydzykowi) dotację na Geotermię w Toruniu i wtedy usłyszałem od jednego z ważnych dzisiaj kardynałów, że Rydzyk się na mnie zemści - dodał.
Sprawa Gawłowskiego dotyczy "afery melioracyjnej", czyli nieprawidłowości przy realizacji 105 inwestycji przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Polityk PO miał przyjąć łapówki o wartości 300 tys. zł w czasie pełnienia funkcji wiceministra środowiska za rządów PO-PSL. Przedstawiono mu pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Spędził trzy miesiące w areszcie.
W sobotę w Toruniu odbyła się uroczystość 27. rocznicy powstania Radia Maryja. Świętowało ok. 10 tysięcy osób, wśród nich najważniejsi politycy PiS: premier Mateusz Morawiecki, szef MSWiA Joachim Brudziński, szef MON Mariusz Błaszczak, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz minister KPRM Beata Kempa.
Na uroczystościach nie pojawił się prezydent Andrzej Duda. W programie "Tłit" prezydencki minister Paweł Mucha tłumaczył, dlaczego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl