Stan wyjątkowy. Mariusz Kamiński: skala kryzysu może być niebezpieczna
Prezydent Andrzej Duda wydał w czwartek rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zapowiedział zwiększenie liczby służb na granicy.
- Dajemy sobie radę w zwykłym trybie (konstytucyjnym - red.), natomiast sytuacja jest bardzo napięta, potrzebujemy pewnych nowych instrumentów i swobody działania dla funkcjonariuszy, którzy są na granicy, którzy strzegą bezpieczeństwa i integralności naszej granicy, żeby mogli działać skutecznie. Jestem przekonany, że te instrumenty, które uzyskamy w wyniku wprowadzenia w pasie granicznym stanu wyjątkowego będą bardzo pomocne - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News szef MSWiA Mariusz Kamiński, pytany o to, czy zawiodły inne środki zapewnienia bezpieczeństwa granicy.
- Zwiększamy siły na granicy białoruskiej. Chodzi o wojsko, policję i żandarmerię. Jesteśmy w kontakcie z FRONTEX-em - stwierdził minister, informując, że wcześniej polska Straż Graniczna wydelegowała również swoje siły na pomoc służbom z Litwy.
- Ta cała operacja Łukaszenki wymierzona jest w całą Unię Europejską. Nie dopuścimy do tego - mówił Mariusz Kamiński. Podkreślał współpracę z Łotwą i Litwą. Zaznaczył też, że w tym ostatnim kraju stan wyjątkowy wprowadzono już wcześniej.
Zobacz też: Stan wyjątkowy. Gen. Stanisław Koziej: są dodatkowe ograniczenia
Pytany o ograniczenia dla mieszkańców, szef MSWiA zapowiedział przychylne nastawienie, np. do decyzji ws. odwiedzin bliskich. - Nie będzie problemu - stwierdził Kamiński, zapytany, czy mieszkańcy mogą zaprosić chociażby gości na wesele.
- Skala kryzysu może być niebezpieczna - mówił Mariusz Kamiński w Polsat News. - Jeżeli nie zabezpieczymy granicy, będziemy mieć setki tysięcy migrantów - dodał.
- Nie będziemy linczowali policjantów na podstawie niesprawdzonych doniesień - tak z kolei szef MSWiA skomentował sprawy śmierci 25-latka z Wrocławia oraz 34-latka z Lubina.
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. Posiedzenie Sejmu
W czwartek prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wydaniu rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego.
Rozporządzenie zostało przekazane marszałek Sejmu Elżbiecie Witek. Zostało też opublikowane w Dzienniku Ustaw. Stan wyjątkowy obowiązuje od dnia ogłoszenia rozporządzenia.
Sejm może w uchwale uchylić rozporządzenie i obowiązywanie stanu wyjątkowego. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na poniedziałkowe popołudnie.