Członków Greenpeace zatrzymano po tym, jak przed hotelem, gdzie odbywało się spotkanie, rozwinęli banner. Napis na plakacie głosił: "Przemysł naftowy spowoduje tutaj katastofę".
Jak powiedziała jedna z działaczek Greenpeace, przedstawiciele rafinerii muszą zdawać sobie sprawę, że wydobycie ropy, jej transport i wykorzystanie prowadzi do zmian klimatycznych oraz zagrożenia środowiska.