Stabilny stan "Małej Syrenki"
W dzień po trudnej operacji w szpitalu w
Limie stan rocznej dziewczynki, Milagros Cerron zwanej "Małą
Syrenką", lekarze określili jako stabilny.
02.06.2005 | aktual.: 02.06.2005 08:22
Milagros urodziła się z rzadkim defektem - zrośniętymi nóżkami, przypominającymi ogon ryby i stąd nazwano ją "Małą Syrenką".
W środę zespół 11 lekarzy w czasie niemal pięciogodzinnej operacji rozdzielił nóżki dziewczynki. Operacja przebiegła nadspodziewanie pomyślnie.
Jak powiedział prowadzący Milagros lekarz, dziewczynkę czeka jeszcze operacja korekty ustawienia stóp. Minie jednak co najmniej dwa lata, zanim Mała Syrenka będzie mogła sama chodzić. Dziecko czeka jeszcze kilkanaście lat innych trudnych operacji, związanych z rekonstrukcją jej organów wewnętrznych.
Na świecie znane są trzy przypadki dzieci, cierpiących na tego rodzaju defekt - zwany sirenomelią - które przeżyły. Większość umiera tuż po urodzeniu.
Milagros, której imię po hiszpańsku oznacza "Cud", urodziła się w górskiej miejscowości Huancayo, 200 km od Limy w bardzo biednej rodzinie. "Mała Syrenka" stała się słynna w całym Peru i społeczeństwo finansuje operacje dziecka. Głównym sponsorem jest mer stolicy Peru - Limy, który został też ojcem chrzestnym Milagros.