"Stabilizacja w Iraku będzie postępować szybciej"
Po sformowaniu rządu stabilizacja w Iraku będzie postępowała szybciej - uważa wiceszef misji szkoleniowej NATO w Bagdadzie gen. Bronisław Kwiatkowski. Kierowana przez niego grupa instruktorów przygotowuje kadry irackich sił bezpieczeństwa, a także pracowników ministerstw obrony i spraw wewnętrznych.
12.04.2005 18:45
Do rozmowy z gen. Kwiatkowskim doszło w siedzibie misji NATO w silnie strzeżonej Zielonej Strefie w Bagdadzie. W międzynarodowej grupie instruktorów jest siedmiu polskich oficerów, pochodzących między innymi z Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.
Według Kwiatkowskiego, na razie sytuacja w resortach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo nie jest "do końca jasna", bo desygnowany po wyborach styczniowych na nowego premiera Ibrahim Dżafari nie skompletował jeszcze rządu, a "ci, którzy w tej chwili są na stanowiskach, nie mogą być pewni, czy nowa władza ich zaakceptuje".
W tej chwili mamy do czynienia z takim okresem wyczekiwania - ocenił Kwiatkowski. Podkreślił jednak, że zmieni się to po sformowaniu rządu i wtedy stabilizacja w Iraku przyspieszy.
Cele misji szkoleniowej NATO określiło dowództwo sojusznicze w Neapolu. Opracowano sześciomiesięczny program, który ma pomóc w odtworzeniu zniszczonych w wyniku wojny struktur dowodzenia irackich sił bezpieczeństwa.
Musimy pomóc nowemu irackiemu rządowi w odbudowie tych struktur. Naszym zadaniem jest przeszkolenie także ludzi z Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jak również i Sztabu Generalnego - powiedział gen. Kwiatkowski.
W szkoleniu biorą udział najwyżsi rangą iraccy oficerowie. Wśród nich są również tacy, którzy służyli w dawnej armii Saddama Husajna.
Szkolimy oficerów w stopniach od pułkownika w górę, a przede wszystkim generałów. Byli oni oficerami także za czasów Saddama Husajna. Wierzę, że przeszli odpowiednią selekcję i że dziś są pozytywnie nastawieni do nowych władz irackich, a także do NATO i naszych koalicjantów - zaznaczył polski generał.
Oprócz misji NATO, na niższym poziomie, odbywa się szkolenie szeregowych irackich żołnierzy oraz strażników granicznych i policjantów. Zajęcia i ćwiczenia, prowadzone także przez Polaków, odbywają się w pobliżu baz wojsk koalicyjnych.
Jednym z takich miejsc jest Diwanija, gdzie znajduje się dowództwo wielonarodowej dywizji Centrum-Południe. W prowincji Kadisija, której stolicą jest Diwanija, już teraz wyszkoleni przez Polaków iraccy żołnierze uczestniczą we wspólnych patrolach, a także w akcjach specjalnych.
Zdaniem polskich wojskowych, żołnierze iraccy są coraz lepiej przygotowani do przejęcia kontroli nad bezpieczeństwem kraju.
Tomasz Sosnowski