ŚwiatSrogie grzywny za nielegalne demonstracje w Mińsku

Srogie grzywny za nielegalne demonstracje w Mińsku


Sąd w Mińsku skazał lidera niezarejestrowanej białoruskiej organizacji opozycyjnej Młody Front na rekordową karę o równowartości ponad 7 tysięcy złotych. Paweł Siawiaryniec był sądzony za zorganizowanie i udział w marszu z okazji Walentynek.

19.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Władze białoruskiej stolicy nie wydały zezwolenia na zorganizowanie demonstracji. Według oficjalnych danych, milicja zatrzymała w Mińsku w święto zakochanych 19 osób, w tym większość nieletnich.

Przed sądem stanęło 6 osób. Paweł Siawiaryniec dostał najwyższą przewidzianą w paragrafie karę 300 pensji minimalnych. Kilku innych uczestników zapłaci kary 10 krotnie niższe.

Marsz odbywał się pod hasłem "Białoruś do Europy" i jak twierdzili jego organizatorzy miał uświadomić Białorusinom, że ich przyszłość leży w zjednoczonej Europie, a nie w związku z Rosją. Akcja odbyła się - jak podały niezależne media - w 40 miastach Białorusi. (iza)

karamińskwalentynki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)