Trwa ładowanie...
dfdraq2
09-11-2010 11:40

Środa ma przeprosić TVP za słowa o "ubeckim programie"

Prof. Magdalena Środa ma przeprosić TVP za określenie "Misji specjalnej" mianem "ubeckiego programu"; nie musi jednak wpłacać 10 tys. zł na cel społeczny, jak chciała TVP - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie.

dfdraq2
dfdraq2

We wtorek sąd uwzględnił w głównej części pozew TVP wobec Środy. Wyrok jest nieprawomocny. Pełnomocnik Magdaleny Środy, która przebywa za granicą, zapowiedział apelację.

W listopadzie 2007 r. znany etyk prof. Magdalena Środa powiedziała w Radiu TOK FM: "Mamy w tej chwili "Misję specjalną", która jest po prostu, jak się mówi, przepraszam, użyję takiego potocznego, absolutnie bez żadnej odpowiedzialności, słowo: "ubeckim programem".

TVP pozwała za to Środę, żądając, by sąd nakazał jej przeprosiny na antenie TOK FM oraz wpłatę 10 tys. zł na cel charytatywny. Zdaniem TVP, wypowiedź Środy nie mieściła się w granicach dopuszczalnej krytyki, była obraźliwa dla powoda i wywoływała "najgorsze skojarzenia". W pozwie napisano, iż Środa sugerowała, że program bazuje na tych samych metodach, jakie stosowały tajne służby PRL.

Strona pozwana chciała oddalenia pozwu. Środa twierdziła, że mówiła nie o faktach, ale przedstawiła tylko swą opinię. "Program był zaangażowany politycznie i robiony metodami nie pasującymi do rzetelnego dziennikarstwa; to była krytyka warsztatu, a nie konkretnych osób" - mówił pełnomocnik pozwanej mec. Marek Zieliński. Jego zdaniem, była to dopuszczalna krytyka, bo "Misja specjalna" była jednym z najbardziej kontrowersyjnych programów TVP. "I dlatego została zdjęta z anteny" - dodał adwokat. Jego zdaniem "krytyka programu nie jest krytyką nadawcy".

dfdraq2

Sąd uznał, że doszło do naruszenia dóbr osobistych TVP. Jak uzasadniał sędzia Jacek Sadomski, to był spór o granice dopuszczalnej krytyki, a sąd uznał, że inkryminowana wypowiedź wykroczyła poza te "szerokie granice". Według sądu słowa Środy istotnie były opinią, ale zważywszy na kontekst historyczny, była ona obraźliwa dla TVP. - W słowach pozwanej była też sugestia, że na ten program służby specjalne mają jakiś wpływ - dodał sędzia.

Sąd uznał, że przeprosiny w TOK FM będą wystarczającą rekompensatą dla TVP i dlatego oddalił roszczenia finansowe wobec pozwanej. - Udział w dyskursie publicznym nie powinien się łączyć z obciążeniem finansowym - podkreślił sędzia Sadomski.

Mec. Zieliński powiedział, że zapewne złoży apelację, bo nie do końca przekonało go ustne uzasadnienie wyroku. - Naszym zdaniem kontekst wypowiedzi nie był obraźliwy - dodał.

W listopadzie 2009 r. - wobec nieobecności Środy - sąd bez badania sprawy wydał wyrok zaoczny, w którym uwzględnił żądania pozwu. Wobec sprzeciwu pozwanej, która twierdziła, że nie wiedziała o tej rozprawie, wyrok uchylono, a sprawa zaczęła się merytorycznie.

W początkach br. ugodą zakończył się proces cywilny, jaki wydawca "Wprost" wytoczył Aleksandrowi Kwaśniewskiemu za nazwanie przezeń w 2005 r. tego tygodnika "ubecką gazetą". W ramach ugody b. prezydent oświadczył, że nie było jego zamiarem obrażenie i wyraził ubolewanie za swe słowa. Nowy wydawca "Wprost" cofnął zaś powództwo.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj