PolskaSprzęt medyczny będzie zarastał kurzem, NFZ żałuje pieniędzy

Sprzęt medyczny będzie zarastał kurzem, NFZ żałuje pieniędzy

Jest bardzo prawdopodobne, że sprzęt medyczny, warty od kilkudziesięciu tysięcy do miliona złotych, będzie porastać kurzem. Narodowy Fundusz Zdrowia nie chce finansować specjalistycznych badań, wykonywanych w przyszpitalnych poradniach i niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej. W odstawkę mogą pójść ultrasonografy, tomografy komputerowe, endoskopy.

11.01.2011 | aktual.: 12.01.2011 10:40

Do tej pory badania ultrasonografem Doppler Duplex - w ramach kontraktów z NFZ - wykonywało w Lublinie prawie 20 placówek, od stycznia jest ich tylko osiem. - Aparat prawdopodobnie będzie stał i czekał na lepsze czasy. Nie wyrzucimy go przecież ani nie sprzedamy. To wysokiej klasy, drogi sprzęt - mówi Jacek Solarz, dyrektor szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. - Dziś nie możemy badać za darmo, ale kto wie, co będzie za kilka miesięcy - dodawał.

W podobnej sytuacji są szpitale przy al. Kraśnickiej, SPSK nr 1, SPSK nr 4 oraz kolejowy. Teraz, żeby przebadać pacjenta, lekarze będą musieli go przyjąć na oddział.

- Nasz sprzęt będzie pracował, ale nie tak efektywnie jak dotychczas - podkreślał Paweł Iberszer, z-ca dyrektora szpitala kolejowego. - Kontraktu nie dostała też nasza pracownia tomografii komputerowej. Z bezpłatnych badań nie skorzystają także cierpiący na schorzenia układu pokarmowego. Mimo że mamy nowiutki sprzęt do kolonoskopii za kilkaset tys. złotych.

W gorszej sytuacji są NZOZ-y. Jeśli ich pacjenci nie zapłacą za badania, nowoczesny sprzęt będzie stał i rdzewiał.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)