Sprzedaż fałszywych list wyborczych
"Gazeta Wyborcza" ujawnia dalsze informacje w sprawie oszustw wyborczych Adama Słomki i jego otoczenia. Dziennik pisze, że działacze związanego ze Słomką Ruchu Obrony Bezrobotnych przyznają, że lider KPN-u sprzedawał sfałszowane przez nich listy wyborcze. Część z nich mogła trafić do niektórych komitetów wyborczych Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin. Gazeta donosi, że w siedzibach Ruchu znaleziono kilkadziesiąt list z wypisanymi nazwami obu partii.
21.07.2006 | aktual.: 21.07.2006 07:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Gazeta Wyborcza" opisuje także nagranie prywatnej konwersacji działaczy Ruchu. Dziennik ujawnia, że rozmówcy otwarcie przyznają się w niej do fałszowania list. Twierdzą, że polecenie dokonania oszustwa wydał im sam Adam Słomka.
Gazeta przytacza też komentarz eurodeputowanego LPR, Sylwestra Chruszcza. Podczas kampanii był on pełnomocnikiem wyborczym partii. Polityk zaprzecza, jakoby jego ugrupowanie kupowało sfałszowane listy wyborcze.