To, że cenny egzemplarz książki nie był własnością Biblioteki Królewskiej, potwierdził jej dyrektor Erland Kolding Nielsen, obecny na aukcji przeprowadzonej przez dom aukcyjny Bruun Rasmussen. Biblioteka Królewska pełni w Danii funkcję biblioteki narodowej.
Sprzedany na aukcji egzemplarz pochodzi z Rosji.
Inny egzemplarz tego samego wydania rzeczywiście został skradziony przed kilkunastoma laty z Biblioteki Królewskiej. Kradzieży tej książki, a także 1.300 innych cennych druków, dokonał pracownik biblioteki. Po jego śmierci nieświadoma sprawy wdowa sprzedała "Utopię" na aukcji w Londynie za około 100 tysięcy euro.
Michał Haykowski