Sprint Hausnera

Prezydencki kandydat na premiera Marek Belka potwierdził "Gazecie Wyborczej", że chce realizować plan Hausnera. Mimo to liczący się z możliwością odejścia z rządu, Jerzy Hausner chce jak najszybciej przeprowadzić przez Sejm najważniejsze ustawy swojego planu.

31.03.2004 06:57

Hausner dąży do tego, by kluczowe ustawy z jego planu zostały uchwalone jeszcze w kwietniu po to, by nie stały się przedmiotem koalicyjnego targu - powiedział dziennikowi współpracownik wicepremiera. Chodzi o zniesienie corocznej waloryzacji rent i emerytur oraz ograniczenie, a w perspektywie kilku lat wygaszenie świadczeń przedemerytalnych. Te projekty budzą największe kontrowersje.

Sprawne przyjęcie tych ustaw w Sejmie zagwarantować może sprzyjający planowi Hausnera marszałek Marek Borowski. Spekuluje się, że to dlatego Leszkowi Millerowi tak zależy, by do 2 maja marszałka nie zmieniać.

Plan Hausnera zdecydowanie popiera Marek Belka, który dziś ma wrócić z Iraku. Jak powiedział "Gazecie Wyborczej", podczas konsultacji z ugrupowaniami parlamentarnymi nie będzie handlował planem, i to dla niego najważniejsze.

Według publicysty "Gazety Wyborczej" Witolda Gadomskiego, "powstanie rządu Belki zależeć będzie jednak również od ugrupowań opozycyjnych wobec rządu Millera. Żądają one przyspieszonych wyborów, ale rząd Belki może być korzystny także dla nich" - pisze Gadomski. "Bo im więcej Belka zdoła zrobić dla narpawy finansów, wzrostu gospodarczego, uporządkowanie spraw związanych z akcesją do Unii, tym łatwiej będzie następcom. A łatwo, tak czy inaczej, nie będzie" - zauważa komentator "Gazety Wyborczej". (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)