Sprawozdanie KRRiT: AWS - krytykuje, SLD - chwali
Senat zapoznał się w środę ze sprawozdaniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za ubiegły rok. Senatorowie, głównie z Akcji Wyborczej Solidarność, zarzucili Radzie niedostateczne wypełnianie ustawowych obowiązków, brak reakcji na szkodliwe działanie niektórych nadawców komercyjnych oraz naruszenie zasady równości podczas przyznawania koncesji nadawcom.
Przewodniczący senackiej komisji kultury i środków przekazu senator Piotr Andrzejewski z AWS zarzucił Radzie, że nie stoi ona na straży ładu i porządku medialnego w Polsce. Jego zdaniem, KRRiT zbyt słabo reaguje na przypadki naruszania przez nadawców przyznanych im koncesji. Rada nie zrobiła - jego zdaniem - nic, by nie dopuścić do emisji programów Reality Show, lub przynajmniej wpłynąć na treści tam prezentowane.
Innym zarzutem stawianym przez senatorów Radzie jest brak reakcji na widoczne - ich zdaniem - upartyjnienie telewizji publicznej. _ KRRIT nie dąży do podwyższenia poziomu programów telewizyjnych, przez co nie dba o interes społeczny_ - mówiła senator Krystyna Czuba z AWS.
Zdaniem senatora Zbigniewa Romaszewskiego, Rada nie traktuje równo wszystkich nadawców. Przypomniał odmowę Rady na wniosek Telewizji Niepokalanów w sprawie zmiany jej nazwy na TV Puls oraz małą liczbę przyznanych tej stacji częstotliwości. Senatorowie Akcji twierdzą także, że Rada nie przeciwdziała zalewowi przemocy w mediach.
Za przyjęciem sprawozdania Rady opowiedzieli się natomiast senatorowie SLD. Senator Ryszard Sławiński z zarzucił senatorom z Akcji, że ich niechęć do Rady Radiofonii ma podłoże polityczne, a nie merytoryczne.
Przewodniczący KRRiT Janusz Braun bronił się, mówiąc, że nie każdy obszar mediów może być przez Radę kontrolowany. Nie zgodził się również z zarzutem, jakoby rada nierówno traktowała wszystkich nadawców. Przypomniał, że Telewizja Niepokalanów uzyskała zgodę na zwiększenie limitu czasu reklam do 15% - o co wnioskowała.
Nad przyjęciem lub odrzuceniem sprawozdania KRRiT senat będzie głosował w czwartek. Jeżeli sprawozdanie będzie odrzucone przez senat, sejm i prezydenta, Rada zostanie rozwiązana. (kar)