ŚwiatSprawiedliwość po ponad 80 latach

Sprawiedliwość po ponad 80 latach

Komisja ds. ułaskawień i zwolnień warunkowych stanu Alabama uznała pośmiertnie za niewinnych trzech czarnoskórych Amerykanów, którzy w 1931 r. zostali - jak się okazało - niesłusznie oskarżeni o zgwałcenie dwóch białych kobiet.

22.11.2013 | aktual.: 02.01.2014 14:14

Grupa ówczesnych nastolatków, wśród nich oczyszczeni z zarzutów w czwartek Charles Weems, Andy Wright i Haywood Patterson, została skazana w 1931 r. przez złożoną wyłącznie z białych ławę przysięgłych w miejscowości Scottsboro, w stanie Alabama, na kary śmierci.

Wyroków jednak nie wykonano i kary zostały zamienione na wieloletnie więzienie.

Walka niesłusznie skazanych o sprawiedliwość, którzy wkrótce stali się znani jako "Chłopcy z Scottsboro", była jednym z powodów powstania ruchu na rzecz praw obywatelskich w USA.

- Chociaż nie możemy zmienić tego co się zdarzyło 80 lat temu "Chłopcom z Scottsboro" to jednak znaleźliśmy sposób aby w końcu oddać im sprawiedliwość - powiedział gubernator Alabamy Robert Bentley.

W marcu 1931 r., wkrótce po wybuchu Wielkiego Kryzysu, podróżowali oni pociągiem razem z szukającymi pracy białymi i czarnymi robotnikami najemnymi. W pociągu wybuchła bójka. Pociąg zatrzymał się w Scottsboro, gdzie dziewięciu czarnych nastolatków w wieku od 13 do 19 lat aresztowano.

Według historyka Dana Cartera, zastępca szeryfa zorientował się, że wśród białych są dwie kobiety. - Młode kobiety obawiając się, że zostaną oskarżone o prostytucję, same oskarżyły czarnych nastolatków o gwałt. Sądzę, że dzisiaj ktokolwiek kto zapoznałby się z materiałem dowodowym, stwierdziłby, że żadnego gwałtu nie było - mówi Carter.

Z grupy dziewięciu skazanych, pięciu zwolniono w 1937 r. po rewizji procesu i wycofaniu przeciwko nim zarzutów. Szósty został ułaskawiony w 1976 r. Pozostałych trzech uznano pośmiertnie za niewinnych w czwartek. Ostatni ze skazanych, Clarence Norris, zmarł w 1989 r.

Decyzja stanowej komisji ds. ułaskawień i zwolnień warunkowych zakończyła ostatecznie sprawę, która - jak podkreślają media - urosła do rangi symbolu rasowej niesprawiedliwości na głębokim Południu USA.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)