PolskaSprawca wypadku w Klamrach nie trafi do schroniska

Sprawca wypadku w Klamrach nie trafi do schroniska

Sąd rodzinny w Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskie) odrzucił wniosek prokuratury o umieszczenie w schronisku dla nieletnich 16-letniego sprawcy wypadku w Klamrach, w którym zginęło siedmioro nastolatków. Według sądu nie zachodzi obawa matactwa ze strony chłopaka.

Sprawca wypadku w Klamrach nie trafi do schroniska
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

08.05.2014 | aktual.: 08.05.2014 17:21

Mateusz M. za swój czyn będzie musiał odpowiedzieć przed sądem rodzinnym. Obecnie chłopak przebywa na oddziale psychiatrycznym szpitala w Grudziądzu.

- Wniosek o umieszczenie 16-latka w schronisku składaliśmy w związku z obawą matactwa, wpływania na zeznania świadków, zwłaszcza dziewczyny, która przeżyła wypadek. Jednak sąd uznał, że nie ma zagrożenia. Chłopak bowiem w trakcie przeprowadzonego przez sąd wysłuchania, złożył obszerne zeznania i potwierdził, że jest sprawcą wypadku - powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Chełmnie Judyta Głowacka.

Prokuratura po otrzymaniu na piśmie postanowienia o odrzuceniu wniosku wraz z uzasadnieniem, zdecyduje, czy zaskarży orzeczenie sądu.

Wypadek zdarzył się w nocy z 12 na 13 kwietnia w Klamrach k. Chełmna. Na miejscu zginęło siedem osób w wieku 13-17 lat - trzy dziewczyny i czterech chłopców. Wypadek przeżyło dwoje 16-latków, którzy nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

Jak ustalono, autem kierował Mateusz M., który przeżył wypadek. Badanie wykazało, że był on pod wpływem alkoholu. Chłopak przez kila dni był leczony w szpitalu w związku doznanymi urazami, a później trafił na oddział psychiatryczny.

Młodzież, która uczestniczyła w wypadku, wcześniej spotkała się przy ognisku na terenie gospodarstwa rodziców jednego z chłopców. Tam zrodził się pomysł przejażdżki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)