PolskaSprawa kradzieży dysków z MSZ wyjaśniona

Sprawa kradzieży dysków z MSZ wyjaśniona

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła odpowiedź rządu na dezyderat w sprawie kradzieży twardych
dysków z komputerów MSZ. W dokumencie poinformowano, że ujawnione
informacje nie zawierały treści istotnych z punktu widzenia
międzynarodowych zobowiązań Polski.

Na początku kwietnia tygodnik "Nie" ujawnił, że 12 twardych dysków z komputerów MSZ i zapisanych na nich dokumentów z lat 1992- 2004 znalazło się w redakcji tygodnika. Były tam m.in. zasady działania oficerów wywiadu w placówkach dyplomatycznych, warianty zabezpieczenia budynków MSZ oraz dane oficerów Biura Ochrony Rządu ochraniających resort. W związku z tą sprawą szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz podał się do dymisji, ale premier jej nie przyjął.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła studentowi Mateuszowi K., który przekazał redakcji "Nie" dyski, zarzut wykorzystania niejawnej informacji. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Dyski odkupił on za 10 zł od pracownika MSZ.

Komisja w dezyderacie z 20 kwietnia oczekiwała od rządu podjęcia natychmiastowych działań w celu minimalizacji szkód powstałych w wyniku kradzieży twardych dysków, wprowadzenia we wszystkich resortach procedur zabezpieczających, które uniemożliwiłyby przedostawanie się elektronicznych danych w niepowołane ręce oraz przedstawienia Sejmowi wyczerpujących informacji w tym zakresie.

Sekretarz stanu w MSZ Jakub Wolski poinformował członków komisji, że na skradzionych dyskach twardych nie zostały ujawnione informacje niejawne związane z członkostwem Polski w NATO i Unii Europejskiej. Wolski powiedział, że w MSZ powołana została komisja do wyjaśnienia okoliczności naruszenia przepisów o ochronie informacji niejawnych. Równocześnie prowadzona jest, zarządzona przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, kontrola w MSZ obejmująca system ochrony informacji niejawnych, ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa teleinformatycznego.

MSZ odpowiadając na dezyderat komisji poinformował, że komórki organizacyjne ministerstwa wdrożyły szczegółowe procedury postępowania ze zużytym sprzętem komputerowym, zakładające pełną kontrolę nad pamięciami dyskowymi do momentu ich fizycznego zniszczenia. Dokonano również kontroli zabezpieczeń i szczelności sieci informatycznej MSZ oraz zorganizowano cykl szkoleń z zakresu ochrony informacji niejawnych, którym poddani zostali wszyscy pracownicy ministerstwa.

Według MSZ, dotychczasowe ustalenia śledztwa w żaden sposób nie uzasadniają tezy, iż kradzież twardych dysków i ujawnienie ich zawartości wynikało z motywów i intencji politycznych.

W ocenie Wolskiego, sprawa twardych dysków z komputerów MSZ nie jest jeszcze zamknięta. MSZ w ciągu trzech miesięcy przedstawi komisji kolejne informacje o działaniach zmierzających do ochrony informacji niejawnych. Ministerstwo traktuje tę sprawę bardzo poważnie - podkreślił Wolski.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)