Sprawa Kolasińskiego - zatrzymany kolejny celnik
Kolejnego celnika z zachodniej granicy Polski, podejrzanego o fałszowanie dokumentów, zatrzymali we wtorek śląscy funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego. Według policji sfałszowane dokumenty umożliwiały wyłudzanie podatku VAT.
Ujęcie mężczyzny, pracującego w Urzędzie Celnym w Rzepinie (posterunek w Kostrzynie), jest wynikiem śledztwa przeciw byłemu posłowi AWS Markowi Kolasińskiemu.
Śląscy agenci CBŚ zatrzymali 42-letniego funkcjonariusza jednego z urzędów celnych, podejrzanego o fałszowanie dokumentów. To kolejna osoba zatrzymana w sprawie wyłudzania zwrotu podatku VAT od towarów wywożonych z Polski - powiedział we wtorek podkomisarz Grzegorz Olejniczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Wcześniej w związku z tym śledztwem zatrzymano kilku innych celników z przejść granicznych przy zachodniej granicy, m.in. z Olszyny i Rzepina.
Zdaniem funkcjonariuszy CBŚ, zatrzymany ostatnio poświadczył nieprawdę w kilkuset dokumentach, przyjmował łapówki i namawiał innych celników, by również popełniali przestępstwa - niedopełniania obowiązków. Według nieoficjalnych informacji, w zamian za odstąpienie od obowiązków obiecywał kolegom łapówki.
Policjanci szacują, że Skarb Państwa stracił w wyniku przestępczego procederu co najmniej 1,3 mln zł - dodał podkom. Olejniczak.
W połowie maja, po ekstradycji ze Słowacji, Marek Kolasiński, został aresztowany przez katowicki sąd. Wcześniej prokuratorzy postawili mu kilkanaście zarzutów. Do najpoważniejszych z nich należą: wyłudzenie kredytów bankowych i wyłudzenie zwrotu podatku VAT. Sumę tych oszustw szacuje się na 70 mln zł. Inne przestępstwa, jakich miał się dopuścić, to m.in.: unikanie spłaty 31,5 mln długów, fałszowanie dokumentów i składanie fałszywych oświadczeń majątkowych w Sejmie.
Kolasiński uciekł z kraju w październiku 2001 r., tuż przed wygaśnięciem jego mandatu poselskiego. Prokuratura wydała za nim międzynarodowy list gończy. Został zatrzymany w lutym na Słowacji.
W całej sprawie podejrzanych jest już ok. 50 osób. Wśród nich są krewni Kolasińskiego oraz współpracujący z nim w popełnianiu przestępstw: pracownicy kilku banków, celnicy i pracownicy firm, które kontrolował były poseł. Jeden z wątków śledztwa doprowadził do aresztowania rok temu byłego senatora Aleksandra Gawronika. Prokuratura postawiła mu nie tylko zarzut wyłudzania VAT-u, ale też udziału w gangu pruszkowskim. (miz)