PolskaSprawa FOZZ - zarzut wobec Chim przedawniony

Sprawa FOZZ - zarzut wobec Chim przedawniony

Po 15 latach od zakończenia przez Janinę
Chim - oskarżoną numer dwa w procesie w sprawie afery FOZZ -
sprawowania funkcji wicedyrektora Funduszu przedawnił się stawiany
jej zarzut niegospodarności w FOZZ. Pozostaje nieprawomocny wyrok
za działanie na szkodę FOZZ i zagarnięcie wielomilionowych kwot.

17.07.2005 | aktual.: 17.07.2005 16:47

Obraz

Nie pomogła podpisana w mijającym tygodniu przez prezydenta nowelizacja Kodeksu karnego wydłużająca o 5 lat terminy przedawnień - ustawa wejdzie bowiem w życie dopiero pod koniec lipca, a więc - w odniesieniu do sprawy niegospodarności Chim - prawie dwa tygodnie za późno.

Przedawnienie jednego z zarzutów stawianych Chim oznacza, że Sąd Apelacyjny (SA) prawdopodobnie obniży jej orzeczoną w I instancji karę łączną 6 lat więzienia za wszystkie zarzuty z aktu oskarżenia.

Od początku roku trwająca już 14 lat sprawa (wówczas NIK wykryła nieprawidłowości w FOZZ) nabrała - wobec zagrożenia przedawnieniem - wielkiego przyspieszenia. Wyrok skazujący Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił 29 marca, a już 35 dni później złożył w sądzie jego 830-stronicowe uzasadnienie.

Sąd skazał na kary od 9 do 3 lat więzienia całą szóstkę oskarżonych. Według prokuratury, w latach 1989-1990 afera spowodowała 350 mln zł strat; sąd uznał, że straty wynoszą co najmniej 134 mln zł.

Orzeczono karę 9 lat więzienia dla b. dyrektora generalnego FOZZ Grzegorza Żemka i 6 lat dla jego zastępczyni Janiny Chim (oboje są w areszcie). Aresztowany miał zostać też uznany za "mózg" przedsięwzięcia i skazany na 3,5 roku więzienia szef Universalu Dariusz Przywieczerski. Ukrywa się jednak, więc wystosowano za nim europejski nakaz aresztowania.

Skazani byli też biznesmeni Krzysztof Komornicki i Irene Ebbinghaus. Ich sprawy przedawniły się jednak z końcem kwietnia, co przyznał zresztą już w uzasadnieniu wyroku I instancji sędzia Andrzej Kryże. Sąd Apelacyjny w Warszawie, który w połowie sierpnia będzie rozpatrywał apelacje obrony od wyroku, zapewne umorzy te dwa postępowania.

Prawdopodobnie sąd postąpi tak samo ze sprawą niegospodarności Chim. "Wniosek o umorzenie z uwagi na przedawnienie składa się zazwyczaj na rozprawie, nie trzeba umieszczać go w apelacji" - powiedział PAP broniący Chim mec. Czesław Jaworski.

SA dostał apelacje na przełomie maja i czerwca. Po nowelizacji przepisów o przedawnieniu kolejne zarzuty przedawnią się 15 września 2010 r.

Składowi SA 18 i 19 sierpnia będzie przewodniczył sędzia Paweł Rysiński, obok niego zasiądą Grzegorz Salamon i Barbara Skoczkowska.

Warszawska prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie FOZZ w maju 1991 r. Akt oskarżenia przekazała do Sądu Wojewódzkiego w lutym 1993 r. We wrześniu tego samego roku sąd odesłał sprawę prokuraturze do uzupełnienia. Ponowny akt oskarżenia trafił do sądu w styczniu 1998 r. Proces formalnie rozpoczął się w grudniu 2000 r. Rok później przerwano go, gdy prowadząca go sędzia Barbara Piwnik została ministrem sprawiedliwości. Ponowny proces - pod przewodnictwem Kryże - ruszył we wrześniu 2002 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)