Sprawa Donalda Trumpa. Sąd ustalił termin

W czwartek sąd w Nowym Jorku ustalił datę procesu Donalda Trumpa na 25 marca. Były prezydent Stanów Zjednoczonych jest oskarżony o ukrywanie tzw. zapłaty za milczenie podczas swojej kampanii wyborczej w 2016 roku.

NEW YORK, NY - FEBRUARY 15: Republican presidential candidate, former U.S. President Donald Trump attends a pre-trial hearing at Manhattan Criminal Court on February 15, 2024 in New York City. Trump was charged with 34 counts of falsifying business records last year, which prosecutors say was an effort to hide a potential sex scandal, both before and after the 2016 presidential election. Judge Juan Manuel Merchan is expected to rule whether the trial will begin as scheduled on March 25. (Photo by Steven Hirsch-Pool/Getty Images)Sprawa Donalda Trumpa. Sąd ustalił termin
Źródło zdjęć: © GETTY | Pool
oprac.  SBO

Mimo prób Trumpa i jego zespołu obrony sąd odrzucił wnioski o umorzenie sprawy lub przesunięcie terminu procesu. Zamiast tego ustalono datę posiedzenia na 25 marca, podczas którego zostanie wyłoniona ława przysięgłych. Sędzia poinformowała, że proces może potrwać około sześciu tygodni.

Oznacza to, że po raz pierwszy w historii były prezydent USA stanie przed sądem w sprawie karnej.

Po przybyciu do sądu Trump wyraził swoje zdanie na temat postępowania, twierdząc, że powinno ono odbyć się trzy lata temu. Jego zdaniem obecne postępowanie ma na celu zaszkodzenie mu w przyszłych wyborach prezydenckich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostra wymiana zdań w programie WP. "Popełnialiśmy wiele błędów"

Po odrzuceniu wniosku o umorzenie sprawy prawnicy Trumpa próbowali przekonać sąd do odroczenia posiedzeń, argumentując, że polityk bierze udział w prawyborach Partii Republikańskiej. Jego adwokat, Todd Blanche, oświadczył, że proces będzie ingerować w proces wyborczy.

Sprawa Donalda Trumpa. Chodzi o fałszowanie dokumentów

Sprawa karalna przeciwko Trumpowi, w której oficjalne zarzuty zostały mu postawione w kwietniu 2023 roku, dotyczy domniemanego przestępstwa fałszowania dokumentów biznesowych - czeków za nieistniejące usługi prawne.

Śledczy twierdzą, że czeki, które Trump wypisał na rzecz swojego ówczesnego prawnika, Michaela Cohena, były w rzeczywistości zwrotem pieniędzy zapłaconych aktorce filmów dla dorosłych, Stormy Daniels. Daniels miała otrzymać 130 tys. dolarów za milczenie na temat jej domniemanego romansu z Trumpem. Według śledczych zapłata miała miejsce podczas kampanii wyborczej Trumpa w 2016 roku.

Po postawieniu zarzutów Trumpowi, prokuratura wyjaśniła, że samo fałszowanie dokumentów biznesowych zazwyczaj jest traktowane jako wykroczenie, a nie przestępstwo. Jednak, według prokuratorów, staje się ono przestępstwem, jeśli celem jest ukrycie innego przestępstwa. W tym przypadku chodziłoby o złamanie prawa wyborczego Nowego Jorku.

Prokuratura twierdzi, że płatność dla Daniels była częścią szerszego układu Trumpa i wydawcy tabloidu "National Inquirer", mającego na celu "łapanie" i tłumienie negatywnych historii na temat Trumpa podczas kampanii wyborczej.

Były prawnik Trumpa, Michael Cohen, został skazany w 2018 roku, również w sprawie dotyczącej płatności dla Daniels, a także za oszustwa podatkowe.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Prezydent Rumunii: Rosja ignoruje wysiłki na rzecz pokoju
Prezydent Rumunii: Rosja ignoruje wysiłki na rzecz pokoju
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Tutaj znaleziono zestrzelone drony. Aktualna mapa
Tutaj znaleziono zestrzelone drony. Aktualna mapa
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni