Spotkanie uczestników strajków w stoczniowej świetlicy

Spotkanie rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem. Wśród ok. 60 osób było tylko trzech członków prezydium międzyzakładowego komitetu strajkowego. Bardzo mnie boli, że w trakcie obchodów rocznicowych tak mało mówi się o Szczecinie. To jest też wina MKS, bo podczas strajku nie wpuściliśmy do stoczni dziennikarzy. Baliśmy się prowokacji - powiedział jeden z nich, 62-letni Stanisław Serafin.

Sygnatariusz porozumień Marian Jurczyk większość swojego przemówienia poświęcił krytyce sytuacji gospodarczej kraju przypominając m.in. o wysokim bezrobociu. W sprawach nadrzędnych wartości takich jak polska racja stanu musimy być razem. Wówczas Polska będzie taka, o jaką walczyliśmy 25 lat temu - powiedział Jurczyk.