Spotkanie Trumpa i Putina na Alasce. Niepokojące doniesienia

Przed spotkaniem Donalda Trumpa i Władimira Putina pojawiają doniesienia dotyczące tematów planowanych rozmów. Nie wróżą one Ukrainie nic dobrego.

Spotkanie Trumpa z PutinemSpotkanie Trumpa z Putinem
Źródło zdjęć: © PAP
Jarosław Kocemba

Prezydent USA Donald Trump i prezydent Rosji Władimir Putin, w swoich rozważaniach na temat zakończenia wojny w Ukrainie, wydają się zakładać znaczne ustępstwa terytorialne ze strony Kijowa. Ukraińskie władze stanowczo odrzucają tę propozycję.

– Ukraińcy nie oddadzą swojej ziemi okupantowi – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo z Kijowa. – Odpowiedź na pytania dotyczące terytorium Ukrainy znajduje się w konstytucji Ukrainy. Nikt nie odstąpi od tego i nikt nie może odstąpić – powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump wpadł w pułapkę? "Czerpie wiedzę o świecie z telewizji"

Według doniesień amerykańskich mediów Putin przed szczytem z Trumpem zażądał, aby Rosja uzyskała pełną kontrolę nad wschodnimi ukraińskimi obwodami donieckim i ługańskim. Oznaczałoby to oddanie przez armię ukraińską kilku tysięcy kilometrów kwadratowych powierzchni i strategicznie ważnych miast.

Doniesienia: Moskwa chce przejąć całkowitą kontrolę nad Donieckiem i Ługańskiem

Według doniesień gazety "Wall Street Journal" Putin przedstawił tę propozycję podczas środowej wizyty amerykańskiego negocjatora Steve'a Witkoffa w Moskwie. W piątek Biały Dom i Kreml potwierdziły, że spotkanie na szczycie Trumpa z Putinem odbędzie się 15 sierpnia na Alasce.

Rosja zajęła część terytoriów Doniecka i Ługańska w zagłębiu węglowym i przemysłowym Donbasu już w 2014 roku i przemianowała je na republiki ludowe. Tuż przed inwazją 24 lutego 2022 roku Moskwa uznała je za niepodległe i po fikcyjnych referendach jesienią 2022 roku ogłosiła je terytorium rosyjskim.

W Ługańsku ukraińscy obrońcy kontrolują już tylko kilka kilometrów kwadratowych. Jednak w regionie Doniecka, gdzie trwają zaciekłe walki, armia ukraińska nadal kontroluje jedną czwartą obszaru.

Armia rosyjska posuwa się naprzód powoli, ale ponosząc straty. Ewakuacja oznaczałaby, że Ukraina musiałaby zrezygnować z dobrze ufortyfikowanego łańcucha miast: Słowiańsk, Kramatorsk i Kostyantynówka, a następnie byłaby bezbronna.

Trump o wymianie terytoriów

Trump mówił w Waszyngtonie niejasno o wymianie terytoriów, które dotychczas były kontrolowane przez wojska rosyjskie lub ukraińskie, "z korzyścią dla obu stron". Nie podał żadnych szczegółów. "Patrzmy na terytorium, o które toczy się walka od trzech i pół roku".

Mogą to być niewielkie przyczółki armii rosyjskiej na ukraińskich terenach przyfrontowych w Sumach i Charkowie. Rosyjscy żołnierze wydają się również przekroczyć granicę z obwodem dniepropetrowskim. Ukraina twierdzi, że po ofensywie z 2024 roku nadal ma żołnierzy na rosyjskim terytorium w Kursku.

Według informacji agencji DPA Trump poinformował również europejskich partnerów o możliwych wymianach terytorialnych po wizycie Witkoffa. Według doniesień mediów nie jest jasne, czym mogłaby być rosyjska rekompensata poza samym zaprzestaniem walk. Otwarta pozostaje również kwestia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Co z Zaporożem i Chersoniem?

Niejasny pozostaje również los południowych regionów Ukrainy – Zaporoża i Chersonia. Rosja również je zaanektowała, ale kontroluje je tylko częściowo. Szeroka rzeka Dniepr dzieli obie strony. Dzięki podbojom na południu Rosja stworzyła sobie korytarz lądowy do anektowanego już w 2014 roku Półwyspu Krymskiego.

Zełenski skrytykował wybrane przez Trumpa i Putina miejsce szczytu na Alasce. – Bardzo daleko od wojny, która toczy się w naszym kraju, przeciwko naszemu narodowi i która i tak nie może się zakończyć bez nas, bez Ukrainy – powiedział.

Ukraina, podobnie jak państwa europejskie, obawia się, że jako główny podmiot dotknięty decyzjami wielkich mocarstw atomowych zostanie pominięta.

Biały Dom, kiedy po raz pierwszy wspomniano o szczycie, mówił, że po spotkaniu Trumpa z Putinem powinno nastąpić spotkanie trójstronne z Zełenskim. Moskwa zaprasza jednak Trumpa na drugie spotkanie do Rosji, co oznacza, że Zełenski ponownie zostaje wykluczony.

Zdaniem Trumpa to Zełenski hamuje

Trump chce doprowadzić do zakończenia wojny. Jednak od momentu objęcia urzędu w styczniu wywierał presję nie na Rosję jako agresora, ale na atakowaną Ukrainę. Ultimatum Trumpa skierowane do Putina, aby ten zaprzestał wojny, wygasło w piątek i rozpłynęło się w przygotowaniach do szczytu.

Podczas wystąpienia w Białym Domu wraz z prezydentami Armenii i Azerbejdżanu Trump zasugerował, że przeszkody wynikające z ukraińskiej konstytucji stanowią barierę dla rozwiązania konfliktu. Stwierdził, że Zełenski musi się pospieszyć z uzyskaniem poparcia politycznego w swoim kraju, "ponieważ jesteśmy bliscy zawarcia porozumienia".

Prezydent Ukrainy powinien jednak otrzymać wszystko, czego potrzebuje, "ponieważ musi przygotować się do podpisania czegoś", mówił Trump.

Po trzech i pół roku nieustannych rosyjskich ataków ludność Ukrainy jest zmęczona wojną. Jednak oddanie terytoriów spowodowałoby poważne zaburzenia w polityce wewnętrznej.

ŹRÓDŁO: Deutsche Welle

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Wyniki Lotto 30.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 30.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
​Strażnik więzienny z Prusic nie żyje. Wcześniej zastrzelił swoje dzieci i teściową
​Strażnik więzienny z Prusic nie żyje. Wcześniej zastrzelił swoje dzieci i teściową
Wygrał miliony w lotto. Nic o tym nie wiedział
Wygrał miliony w lotto. Nic o tym nie wiedział
Zamach bombowy w Pakistanie. Jest nagranie
Zamach bombowy w Pakistanie. Jest nagranie
Tak "powitali" Donalda Trumpa generałowie. Prezydent z pretensjami
Tak "powitali" Donalda Trumpa generałowie. Prezydent z pretensjami
Rosyjskie media straszą Polskę "prowokacją Ukrainy"
Rosyjskie media straszą Polskę "prowokacją Ukrainy"
Woda porywała ludzi. Dramatyczne nagrania z Odessy
Woda porywała ludzi. Dramatyczne nagrania z Odessy
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości