PolskaSpotkanie Duda-Kukiz. Jest deklaracja

Spotkanie Duda-Kukiz. Jest deklaracja

W czwartek wieczorem lider Kukiz-15 spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Politycy omówili m.in. termin wprowadzenia do Sejmu projektu ustawy ws. sędziów pokoju.

Spotkanie Duda-Kukiz. Jest deklaracja
Spotkanie Duda-Kukiz. Jest deklaracja
Źródło zdjęć: © EASTNEWS
oprac. EMW

01.10.2021 08:11

- W październiku projekt ustawy ws. powołania instytucji sędziów pokoju powinien się pojawić w Sejmie - powiedział Paweł Kukiz. Tym samym, potwierdziły się wcześniejsze ustalenia Wirtualnej Polski, jakoby miało to się wydarzyć jesienią.

Prezydent Andrzej Duda deklarował już swoje poparcie dla projektu. - Powinna powstać instytucja sędziego pokoju, po to, żeby częściowo odciążyć dzisiejsze sądy powszechne od orzekania w bardzo prostych sprawach, które można byłoby łatwo rozwiązać - na przykład w kwestiach prostych sporów sąsiedzkich czy w kwestiach mandatowych - tłumaczył.

Rozmowy prezydenta z Kukizem

Podczas czwartkowych rozmów obecny był także zaproszony przez Kukiza Rafał Górski z inicjatywy "Obywatele decydują". Jak przekazał lider Kukiz'15, wspólnie przedstawili głowie państwa kolejny projekt, tym razem dotyczący obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej.

- W naszej propozycji chodzi o digitalizację zbierania podpisów pod obywatelską inicjatywą - tłumaczył. Kukiz zapewnił, że prezydent wyraził zainteresowanie tą propozycją.

Sędziowie pokoju. O co chodzi w projekcie?

Projekt, który już w październiku ma trafić do sejmu, wprowadzi do porządku prawnego instytucję sędziów pokoju. Nad koncepcją tą pracował m.in. zespół powołany przy prezydencie pod przewodnictwem prof. Piotra Kruszyńskiego,

Zgodnie z jej założeniami, sędziowie pokoju mogliby orzekać w drobnych sprawach karnych i w sprawach o wykroczenia. Wśród nich wymienia się głównie przestępstwa do 10 tys. z i sprawy przeciwko mieniu. Jest jednak warunek. Sprawa nie może wymagać powołania biegłych. Musi też być prosta dowodowo.

Sędziowie pokoju mieliby być wybierani jednorazowo na 6-letnią kadencję w wyborach powszechnych, a po jej zakończeniu mogliby przystąpić do egzaminu sędziowskiego, adwokackiego, prokuratorskiego czy radcowskiego bez wymogu odbycia aplikacji.

Źródło: PAP/Wirtualna Polska

Zobacz też: Jawność majątków rodzin polityków. Były premier po prostu się zaśmiał

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)