Spotkanie Duda-Kukiz. Jest deklaracja
W czwartek wieczorem lider Kukiz-15 spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Politycy omówili m.in. termin wprowadzenia do Sejmu projektu ustawy ws. sędziów pokoju.
- W październiku projekt ustawy ws. powołania instytucji sędziów pokoju powinien się pojawić w Sejmie - powiedział Paweł Kukiz. Tym samym, potwierdziły się wcześniejsze ustalenia Wirtualnej Polski, jakoby miało to się wydarzyć jesienią.
Prezydent Andrzej Duda deklarował już swoje poparcie dla projektu. - Powinna powstać instytucja sędziego pokoju, po to, żeby częściowo odciążyć dzisiejsze sądy powszechne od orzekania w bardzo prostych sprawach, które można byłoby łatwo rozwiązać - na przykład w kwestiach prostych sporów sąsiedzkich czy w kwestiach mandatowych - tłumaczył.
Rozmowy prezydenta z Kukizem
Podczas czwartkowych rozmów obecny był także zaproszony przez Kukiza Rafał Górski z inicjatywy "Obywatele decydują". Jak przekazał lider Kukiz'15, wspólnie przedstawili głowie państwa kolejny projekt, tym razem dotyczący obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej.
- W naszej propozycji chodzi o digitalizację zbierania podpisów pod obywatelską inicjatywą - tłumaczył. Kukiz zapewnił, że prezydent wyraził zainteresowanie tą propozycją.
Sędziowie pokoju. O co chodzi w projekcie?
Projekt, który już w październiku ma trafić do sejmu, wprowadzi do porządku prawnego instytucję sędziów pokoju. Nad koncepcją tą pracował m.in. zespół powołany przy prezydencie pod przewodnictwem prof. Piotra Kruszyńskiego,
Zgodnie z jej założeniami, sędziowie pokoju mogliby orzekać w drobnych sprawach karnych i w sprawach o wykroczenia. Wśród nich wymienia się głównie przestępstwa do 10 tys. z i sprawy przeciwko mieniu. Jest jednak warunek. Sprawa nie może wymagać powołania biegłych. Musi też być prosta dowodowo.
Sędziowie pokoju mieliby być wybierani jednorazowo na 6-letnią kadencję w wyborach powszechnych, a po jej zakończeniu mogliby przystąpić do egzaminu sędziowskiego, adwokackiego, prokuratorskiego czy radcowskiego bez wymogu odbycia aplikacji.
Źródło: PAP/Wirtualna Polska
Zobacz też: Jawność majątków rodzin polityków. Były premier po prostu się zaśmiał