Trwa ładowanie...

Spotkanie czwórki w Berlinie. Biuro kanclerza ucina temat

Brak przedstawiciela Polski na pożegnalnym spotkaniu Joe Bidena w Berlinie wywołał ożywioną debatę w Polsce, ale także i w Niemczech. Sprawę po raz kolejny we wtorek komentował m.in. szef MSZ Radosław Sikorski. Pytanie w tej kwestii wysłaliśmy do biura kanclerza Niemiec.

Olaf Scholz, Donald TuskOlaf Scholz, Donald TuskŹródło: PAP, fot: 2024 Anadolu
d39gepx
d39gepx

Przypomnijmy: w piątek w Berlinie odbyło się spotkanie przywódców USA, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Tematem była Ukraina. Dla Polski zabrakło miejsca przy stole. Nie było też innego reprezentanta państw unijnego i natowskiego Wschodu.

Dla Bidena była to najprawdopodobniej ostatnia podróż do Europy w roli prezydenta USA. Za dwa tygodnie Amerykanie pójdą do urn i wybiorą nową głowę państwa. Ustępujący przywódca chciał zatem wykorzystać okazję, żeby podziękować Scholzowi za pomoc w realizacji wielkiej wymiany więźniów z Rosją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja pokłada nadzieję w Trumpie. "Liczą, że uda się zmusić Ukrainę do kapitulacji"

Tematem przewodnim spotkania była jednak kwestia Ukrainy. Brak Polski - a szerzej przedstawiciela Europy Środkowo-Wschodniej, czy też wschodniej flanki NATO - wywołał szeroką dyskusję po obu stronach Odry.

d39gepx

- Spotkanie takie, jak to w Berlinie, byłoby idealną okazją do pokazania, że odpowiedzialność za Europę jest wspólna. Zwłaszcza kiedy przyjeżdża amerykański prezydent, Europa nie może mówić bez Polski. Inaczej zabraknie bardzo ważnego czynnika, którego nie da się go zastąpić nikim innym - stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską niemiecki dyplomata Knut Abraham, obecnie poseł do Bundestagu z ramienia CDU.

We wtorek wieczorem raz jeszcze do sprawy odniósł się natomiast Radosław Sikorski, który starał się bagatelizować nieobecność Polski na spotkaniu. - Bez przesady. To było na chybcika zrobione spotkanie po tym, jak nie udało się spotkanie w Ramstein, bo w USA był huragan. Tamto miałoby znaczenie szersze, miał być prezydent Duda i Zełenski i szereg innych krajów. Niemcy na szybko zorganizowały spotkanie. Zaprosili trzy mocarstwa atomowe - my nim nie jesteśmy. Nie jesteśmy też w G7 - powiedział szef polskiej dyplomacji na antenie TVP INFO.

Niemiecki rząd komentuje

Zwróciliśmy się zatem o komentarz w sprawie braku zaproszenia dla Polski do niemieckiego rządu - to właśnie kanclerz Scholz występował w roli gospodarza "i to on ponosi wszystkie - pozytywne i negatywne - konsekwencje i skuteczność tego typu spotkań" - jak zauważył w poniedziałek rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński.

- Niemiecki rząd jest w stałym dialogu z Polską - zapewniła lakonicznie rzeczniczka niemieckiego rządu Wirtualną Polskę. - Nie komentujemy doniesień wykraczających poza ten temat - dodała.

d39gepx

 Tomasz Waleński, dziennik Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d39gepx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d39gepx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj