PolskaSpór o "socjalistyczne korzenie" święta pracy

Spór o "socjalistyczne korzenie" święta pracy

Spór o to, czy w preambule ustawy
ustanawiającej 1 maja świętem państwowym powinny znaleźć się
odwołania do "socjalistycznych korzeni" tego święta, zdominował
debatę nad projektem zmiany preambuły autorstwa LPR.

14.12.2006 | aktual.: 14.12.2006 23:28

Poparcie dla zmian w preambule ustawy z 1950 roku zadeklarowały kluby: PiS, PO, LPR i PSL. Poprawkę do projektu zakładające odwołanie się w preambule do "socjalistycznej tradycji" 1. maja złożył klub SLD, a Samoobrona zaproponowała dodanie zdania podkreślającego zasługi tych, którzy indywidualnie i w związkach zawodowych "walczyli na rzecz praw pracowniczych i godnych warunków pracy i płacy". Projekt trafił do komisji kultury i środków przekazu.

Obecny kształt preambuły brzmi: "Dla zadokumentowania osiągnięć i zwycięstw klasy robotniczej, przodującej siły Narodu, budującego socjalizm, jako wyraz umocnienia się władzy ludowej, w hołdzie dla tysięcy bojowników wolności i postępu, dla zamanifestowania solidarności Narodu Polskiego z siłami postępu i pokoju na całym świecie, w 60-tą rocznicę pierwszego obchodu międzynarodowego święta proletariatu w Polsce stanowi się, co następuje:".

W kształcie zaproponowanym przez komisję kultury i środków przekazu preambuła brzmi: "W hołdzie wszystkim tym, którzy swoją pracą tworzyli wielkość Naszej Ojczyzny, wspierali jej rozwój i budowali przyszłość dla następnych pokoleń, dla podkreślenia wartości pracy ludzkiej - rozumianej jako moralny obowiązek człowieka, ale też jako doskonalenie świata nas otaczającego - dokonującej się poprzez wszechstronny rozwój osoby ludzkiej, w trosce o zachowanie godności pracy ludzkiej i wiążącej się z tym wolności i mądrości stanowi się, co następuje:"

Sprawozdawca komisji kultury Bogdan Zdrojewski (PO) podziękował wnioskodawcom - LPR - za projekt zmiany preambuły. Udało się zwrócić uwagę na pewien anachronizm w preambule, możemy usunąć coś, co jest źródłem wstydu - powiedział poseł. Jak dodał, preambuła w obecnym kształcie "godzi w interes i sposób myślenia wielu posłów".

Małgorzata Bartyzel (PiS), która w imieniu swojego klubu wyraziła poparcie dla projektu, zaznaczyła jednak, że "nie jest to zmiana w pełni satysfakcjonująca". Jak powiedziała, ma wątpliwości związane z samą datą. Czy jest sens by 1. maja był świętem państwowym? - pytała. Jak argumentowała, święto to "kojarzy się z walką klas".

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), które w imieniu klubu PO, poparła projekt, powiedziała, że 1 maja to w powszechnej świadomości święto ideologiczne, ale wiążą się z nim też zupełnie inne tradycje. Zwróciła m.in. uwagę, że dzień ten będzie też pamiętany jako rocznica naszego wejścia do UE.

Za umieszczeniem w preambule odwołań do "socjalistycznych korzeni" święta 1 maja opowiedział się Piotr Gadzinowski (SLD). Jak powiedział, propozycja komisji kasuje historię i wyrywa korzenie tego święta - nie wolno ominąć korzeni tej historii.

Także Mateusz Piskorski (Samoobrona) powiedział, że choć jego klub w pełni podziela ideę zmiany preambuły, to zaproponowane brzmienie ogranicza znaczenie święta pracy.

Święto pracy wywodzi się z określonej tradycji - walki pracowniczej o prawa pracownicze - przekonywał Piskorski. W związku z tym, jak powiedział, Samoobrona chce uzupełnienia preambuły o ten wątek.

Przedstawiciel klubu, który zaproponował zmianę kształtu preambuły Daniel Pawłowiec (LPR) przyznał, że to "święto o korzeniach socjalistycznych". Możemy jednak ucywilizować te klasowe święta - stwierdził. Z kolei Jan Bury (PSL), który w imieniu swojego klubu poparł projekt zmiany preambuły powiedział, że przy okazji debaty w tej sprawie należy zwrócić uwagę na to, że w Polsce "prawa pracownicze są gwałcone".

Za parę lat może się okazać, że ludzie bezrobotni, ze związków zawodowych wyjdą na ulice autentycznie dlatego, że prawa pracownicze są gwałcone - powiedział poseł, nawiązując do tradycji - jak powiedział - "przymusowych" dla wielu wieców pierwszomajowych.

Bogdan Zdrojewski (PO), odnosząc się do postulatów przedstawicieli SLD i Samoobrony, dotyczących wpisania do preambuły odwołania o socjalistycznej tradycji święta powiedział, że "nie było intencją komisji (kultury) wypełnienie w preambule całej historii święta 1. maja".

Jak podkreślił, preambuła w kształcie zaproponowanym przez komisję kultury "nie fałszuje historii, ale też nie oddaje całej historii".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)