Spięcie na konferencji PiS. "Okłamujecie opinię publiczną"
W trakcie konferencji rzecznika rządu oraz rzecznika PiS doszło do spięcia polityków z dziennikarzem. Poszło o pytanie odnoszące się do głośnej publikacji Wirtualnej Polski. Padły mocne oskarżenia.
Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że ponad 437 mln zł pensji i nawet do 45 mln zł nagród wypłaciły ludziom związanym z PiS giełdowe spółki z udziałem państwa. We władzach 19 takich spółek zasiadało w ostatnich latach 152 ludzi "Dobrej Zmiany". 90 z nich zostało dzięki temu milionerami lub multimilionerami.
Dziennikarka WP Bianka Mikołajewska ujawniła również, że przyjaciołom Beaty i Edwarda Szydłów do miliona złotych wynagrodzenia zabrakło w 2022 roku zaledwie po 4 tys. zł. Krótką ścieżkę do "klubu milionerów" mają też ludzie Mateusza Morawieckiego, Janusza Kowalskiego i Jacka Sasina. Oto druga część raportu Wirtualnej Polski o zarobkach ludzi związanych z PiS w giełdowych spółkach z udziałem państwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O publikacje WP na konferencji prasowej zostali zapytani Piotr Müller i Rafał Bochenek. Politycy wdali się w dyskusję z dziennikarzem, który poprosił ich o komentarz. Skończyło się na atakowaniu przez polityków dziennikarza TVN24.
Klub milionerów PiS. Politycy atakują dziennikarza
- My na samym początku skorygowaliśmy wysokość wynagrodzeń w spółkach z udziałem państwa. Wynagrodzenia są tam wyższe niż w małych firmach, to praktyka obecna w wielu krajach UE. Zachęcam do zerknięcia, co zrobiliśmy w tym obszarze. Doszło do korekty wynagrodzeń - stwierdził na wstępie rzecznik rządu Piotr Müller.
Zarządy "spuchły" - zwrócił uwagę dziennikarz TVN24. Wskazał, że tylko w PZU w 2014 roku otrzymały one wynagrodzenia równe 8 mln zł, a w 2022 roku było to już ponad 15 mln zł. - Porównał pan wyniki tych spółek? Wyniki są ważne. Na osobę w zarządzie są niższe - upierał się Müller.
- Łącznie są większe i zarabiają więcej - podkreślił dziennikarz TVN24. - Porównał pan wyniki? Nikt nie wątpi w rzetelność TVN24, ale czy pan to porównał? - odpowiedział Müller.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek ocenił od razu, że spółki były "drenowane" za czasów poprzednich rządów. - Za naszych czasów Orlen generuje zysk 3 mld zł i osoba kierująca nim zarabia mniej niż za czasów PO - kontynuował. Jednocześnie dodał, że "tego widzowie TVN nie dowiedzą się, bo nie zależy wam na obiektywnej prawdzie". - Mieszacie ludziom w głowach, okłamujecie opinię publiczną - stwierdził.
- To nie jest w waszym interesie. Tusk Vision Network - wypalił na koniec Bochenek.