Sparaliżowane lotnisko w Sanie. Seria nalotów z Izraela
Izraelskie lotnictwo przeprowadziło serię nalotów na Jemen, powodując zamknięcie lotniska w Sanie. Atak był odpowiedzią na wcześniejsze działania rebeliantów Huti.
Izrael poinformował o unieruchomieniu lotniska w Jemenie
Co musisz wiedzieć?
- Międzynarodowe lotnisko w Sanie, stolicy Jemenu, zostało zamknięte do odwołania z powodu zniszczeń spowodowanych izraelskimi nalotami.
- Izraelskie lotnictwo zaatakowało cele rebeliantów Huti, w tym lotnisko w Sanie, jako odpowiedź na wcześniejsze uderzenie rakiety balistycznej Huti w lotnisko Ben Guriona pod Tel Awiwem.
- Rzecznik armii izraelskiej, płk Awichaj Adrai, potwierdził, że nalot był odpowiedzią na atak Huti.
Dlaczego lotnisko w Sanie zostało zamknięte?
Międzynarodowe lotnisko w Sanie, stolicy Jemenu, zawiesiło swoją działalność po tym, jak izraelskie lotnictwo przeprowadziło serię nalotów na cele rebeliantów Huti.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto zostanie nowym papieżem? O. Gużyński wskazuje na niebezpieczeństwo
Ataki te spowodowały znaczne zniszczenia infrastruktury lotniska, co uniemożliwiło jego dalsze funkcjonowanie. Dyrekcja lotniska poinformowała, że nie przyjmuje ani nie zezwala na start samolotów, co oznacza całkowity paraliż ruchu lotniczego w tym regionie.
Przeczytaj także: "Blokada powietrzna" Izraela? Huti straszą kolejnymi atakami
Jakie były przyczyny izraelskich nalotów?
Naloty izraelskiego lotnictwa były odpowiedzią na niedzielne uderzenie rakiety balistycznej Huti w lotnisko Ben Guriona pod Tel Awiwem. Rzecznik armii izraelskiej, płk Awichaj Adrai, oświadczył, że działania te były konieczne, aby odpowiedzieć na agresję ze strony rebeliantów Huti.
Izraelskie siły zbrojne skoncentrowały swoje ataki na strategicznych celach, w tym na międzynarodowym lotnisku w Sanie, które jest kluczowym punktem dla rebeliantów.
Huti wspierają walkę palestyńskiego Hamasu z Izraelem
Huti, uznawani przez Zachód za organizację terrorystyczną, są częścią tzw. osi oporu wspieranej przez Iran. Od wybuchu wojny w Strefie Gazy w październiku 2023 r., przeprowadzili ponad 100 ataków na statki handlowe u wybrzeży Jemenu, wspierając w ten sposób walkę palestyńskiego Hamasu z Izraelem. Grupa kontynuuje ataki rakietowe i dronowe na Izrael, choć większość pocisków jest zestrzeliwana. Izrael już wcześniej przeprowadził pięć uderzeń na Huti, w tym na port w Hudajdzie.
USA od początku 2024 r. kierują koalicją, której zadaniem jest obrona wolności żeglugi zagrożonej atakami Huti. W połowie marca prezydent Donald Trump ogłosił nową ofensywę, zwiększając intensywność nalotów na tę grupę.
Na krótko przed izraelskim nalotem jemeńskie media poinformowały o kolejnym ataku USA na kontrolowaną przez Huti stolicę kraju, Sanę.
Źródło: PAP, X
