"Blokada powietrzna" Izraela? Huti straszą kolejnymi atakami
Jemeńscy rebelianci Huti zapowiedzieli kontynuację ataków na izraelskie lotniska, w tym blokadę powietrzną. W niedzielę zaatakowali rakietą balistyczną lotnisko Ben Guriona, co spowodowało tymczasowe wstrzymanie ruchu lotniczego.
Co musisz wiedzieć?
- Atak na lotnisko Ben Guriona: W niedzielę rano Huti zaatakowali rakietą balistyczną główny międzynarodowy port lotniczy Izraela, co spowodowało tymczasowe wstrzymanie ruchu lotniczego.
- Reakcja międzynarodowa: Większość zagranicznych linii lotniczych, w tym PLL LOT i Wizzair, odwołała loty do Izraela na kilka dni.
- Odpowiedź Izraela: Premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że Izrael odpowie na atak w odpowiednim czasie i miejscu, wskazując na Iran jako "terrorystycznego mocodawcę" Huti.
Huti straszą atakami
Jemeńscy rebelianci Huti ogłosili, że będą kontynuować naloty na izraelskie lotniska, wprowadzając "blokadę powietrzną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na granicy. Obywatel Ukrainy wpadł w Hrebennem
Rzecznik Huti Jahja Sarea wezwał międzynarodowe linie lotnicze do zawieszenia lotów do "wrogich lotnisk" w Izraelu. Atak na lotnisko Ben Guriona, choć nie spowodował znaczących szkód, wywołał reakcję międzynarodową, zmuszając wiele linii lotniczych do odwołania lotów.
Po ataku na lotnisko Ben Guriona, ruch lotniczy został na krótko wstrzymany. Większość zagranicznych linii lotniczych, w tym polski PLL LOT i węgierski Wizzair, zdecydowała się na zawieszenie lotów do Izraela na kilka dni. Izraelskie linie lotnicze, takie jak EL Al, kontynuują jednak swoje operacje.
Przeczytaj także: Izrael przypuścił atak. Bomby spadły na namioty uchodźców
Jakie działania podejmie Izrael?
Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, zapowiedział, że jego kraj odpowie na atak na lotnisko Ben Guriona "w odpowiednim czasie i miejscu".
Netanjahu podkreślił, że z odwetem musi liczyć się także Iran, który nazwał "terrorystycznym mocodawcą" Huti. Izrael planuje przyłączyć się do amerykańskiej kampanii przeciwko jemeńskim rebeliantom, co może zaostrzyć sytuację w regionie.