Trwa ładowanie...
d4bwzcw
18-03-2007 19:35

Spadli z wiaduktu w taksówce i przeżyli

To mogłaby być scena z filmu akcji, lecz
wydarzyła się naprawdę. Nowojorska taksówka wpadła w poślizg na
oblodzonym wiadukcie, przeleciała nad barierką, obróciła się w
locie o 360 stopni i wylądowała na położonej dziewięć metrów niżej
autostradzie.

d4bwzcw
d4bwzcw

Do zdarzenia doszło w sobotę w okolicach Nowego Jorku - napisał amerykański dziennik "Newsday". Gazeta podkreśla, że kierowcy i pasażerowi nic się nie stało, dwaj mężczyźni tylko się lekko potłukli.

Jadący z tyłu 55-letni Daniel Kocis - jak sam mówił - nawet nie zauważył "zmiany trasy". Zdał sobie z tego sprawę, gdy samochód kołami uderzył o asfalt pod wiaduktem. Chwilę po lądowaniu na miejsce licznie przybyły wozy policyjne, karetki i straż pożarna.

To ludzki czynnik, losowa pomyłka, a Bóg ją za nas naprawił - powiedział później Kocis dziennikarzom. Jak zauważył, samochód mógł przecież wylądować zupełnie inaczej.

d4bwzcw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4bwzcw
Więcej tematów