Trwa ładowanie...
d4ge7pk
01-07-2013 10:43

Spadł na nią samobójca. Beata Jałocha: "Chcę walczyć"

Cały czas wracam myślami do tamtego dnia, ale wiem, że to do niczego nie prowadzi. Nic się nie zmieni. Chcę walczyć - mówi "Newsweekowi" Beata Jałocha, fizjoterapeutka, na którą spadł samobójca. W wyniku wypadku dziewczyna ma złamany kręgosłup.

d4ge7pk
d4ge7pk

W szczerej rozmowie z tygodnikiem Beata przyznaje, że zdarza jej się myśleć o chłopaku, przez którego straciła możliwość poruszania się. - Mam żal, że zanim skoczył, nie spojrzał w dół. Nie liczył się z tym, że komuś stanie się krzywda - mówi.

Tamtego feralnego dnia miała umówionych kilkoro pacjentów, prywatnie. Pojechała do pierwszego, później miała kolejną wizytę, ale nie pamiętała adresu. - Akurat rozładował mi się telefon. Pojechałam do domu, naładowałam komórkę i zadzwoniłam, że będę pół godziny później. Pamiętam jeszcze, że wysiadłam z auta i szłam w kierunku domu pacjentki. A potem już nic - opowiada Beata.

Przyznaje, że z dalszego przebiegu zdarzeń ma tylko mgliste wspomnienia. Kiedy lekarz powiedział jej, że ma przerwany rdzeń kręgowy, nie zdawała sobie tak naprawdę sprawy, z tego, co się stało. - Wszystko mnie bolało, byłam w szoku - mówi. I dodaje: - Cały czas wracam myślami do tamtego dnia, ale wiem, że to do niczego nie prowadzi. Nic się nie zmieni.

d4ge7pk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ge7pk
Więcej tematów