Spadają notowania SLD, PO i Samoobrona w górę
Nie spełniły się nadzieje polityków lewicy na poprawę notowań SLD - UP po szczycie Unii w Brukseli. Lewica jak traciła, tak traci, a zyskują, i to znacznie Platforma Obywatelska i Samoobrona - wynika z sondażu "Rzeczpospolitej". Będzie wielki kryzys w SLD - wieszczą socjologowie - pisze dziennik.
15.01.2004 | aktual.: 15.01.2004 06:12
Na początku 2004 roku na Platformę głosowałoby aż 26% Polaków. Po lekkiej korekcie - w listopadzie PO mogła liczyć na 22%, a w grudniu na 19% - notowania partii Donalda Tuska skoczyły więc aż o siedem punktów. Mogły mieć na to wpływ wysunięty przez PO postulat odebrania parlamentarzystom trzynastych pensji oraz sukces, jakim było wygranie przed KP rozprawy o stwierdzenie niezgodności z konstytucją ustawy o NFZ - pisze "Rzeczpospolita".
Niespodzianką jest bez wątpienia drugie miejsce Samoobrony. Partia Andrzeja Leppera odnotowuje wzrost poparcia już czwarty miesiąc z rzędu - w październiku na Samoobronę chciało głosować 13% Polaków, miesiąc temu już 16, a w styczniu - 18.
Najnowsze badanie przeprowadzone było po dwóch wydarzeniach, które mogły mieć wpływ na notowania lewicowej koalicji - wypadku rządowego helikoptera z premierem na pokładzie i szczycie Unii w Brukseli. Wbrew nadziejom polityków Sojuszu popularność koalicji SLD - UP nie dość, że nie wzrosła, to jeszcze spadła - w porównaniu z grudniem - o 2 punkty i wynosi 17%. Tak niskiego notowania lewica w naszym sondażu jeszcze nie miała - podkreśla publicysta "Rzeczpospolitej".
Jedyną partia, która utrzymała poparcie na poziomie grudnia, jest PiS - 12%. W styczniu straciły LPR (z 12 do 9%) oraz PSL z 8 do 6%). (PAP)