Sondaż, który wywołał poruszenie w całej Polsce. "To dopuszczalna metoda"

PiS jeszcze nigdy nie miał takiego poparcia, w najnowszym sondażu Kantar Public uzyskał aż 50 proc. głosów Polaków. Badanie zlecone przez "Fakt" spotkało się z powszechna krytyką. Ale jest to statystycznie dopuszczalne. "Zawsze o tym przypominam panu Wójcikowi (szef działu politycznego "Fakt"). To jest jednak tylko zalecenie, a nie nakaz" - zdradza Urszula Krassowska, account director w Kantar Public.

Kantar Public dla "Faktu": partia rządząca ma 50 proc. poparcia
Źródło zdjęć: © Forum

Takiego wyniku jeszcze nie było. Najnowszy sondaż bezapelacyjnie wygrało PiS. Według Kantar Public dla "Faktu" z 11 grudnia partia rządząca ma 50 proc. poparcia. To aż o 5 punktów procentowych więcej w porównaniu do ostatniego sondażu Kantar dla TVP z początku listopada.

Platforma uzyskała jedynie 17 proc. poparcia i jest to spadek o 6 punktów. Na Kukiz'15 natomiast chce głosować 11 proc. ankietowanych. Czwarty wynik uzyskała Nowoczesna z poparciem na poziomie 9 proc.

Wyniki sondażu nie przeszły jednak bez echa. Bo jak zaznaczył "Fakt", badanie przeprowadzono metodą wywiadów telefonicznych (CATI) na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków, ale uwzględniono odpowiedzi tylko osób zdecydowanych. A tych miało być aż 17 proc.

Wskazał na to Wojciech Szacki z "Polityka Insight". Dziennikowi zarzucono wręcz manipulację wynikami.

- Podaliśmy dane tak samo jak w przypadku każdego innego sondażu, jaki podawał "Fakt" - tłumaczy Mikołaj Wójcik, szef działu politycznego dziennika.

"Konsekwentnie prezentują wyniki bez osób niezdecydowanych. To dopuszczalna metoda - tłumaczy w rozmowie z "Presserwisem" Urszula Krassowska, account director w Kantar Public. Dodaje jednak, że OFBOR zaleca, aby przy publikacji wyników podawać grupę niezdecydowanych. "Zawsze o tym przypominam panu Wójcikowi. To jest jednak tylko zalecenie, a nie nakaz" - tłumaczy.

2017 rok w wyszukiwarce. Oto, co wpisują polscy internauci

Z kolei prezes OFBOR Agnieszka Sora w komentarzu dla "Presserwisu" dodaje, że to "instrumentalne traktowanie wyników badań przez dziennikarzy i polityków w komunikacji i walce politycznej".

"Nie ma mowy o manipulacji. Dziennik nie ukrył metody badania. To jest statystycznie dopuszczalne. Najważniejsze, by za każdym razem informować odbiorców, jak je czytać. Wówczas unikamy niedomówień - przyznaje Kuba Antoszewski z Kantar Millward Brown.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 21.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po cieplejszych dniach przyjdzie zmiana. Będzie też silny wiatr
Po cieplejszych dniach przyjdzie zmiana. Będzie też silny wiatr
Karambol na Śląsku. Wielu poszkodowanych
Karambol na Śląsku. Wielu poszkodowanych
Amerykański arcymistrz szachowy nie żyje. Miał 29 lat
Amerykański arcymistrz szachowy nie żyje. Miał 29 lat
80-latka ofiarą napaści seksualnej? 51-letni syn w rękach policji
80-latka ofiarą napaści seksualnej? 51-letni syn w rękach policji
"Twoja matka mu go kupiła". Rzecznik Pentagonu zdenerwowany pytaniem
"Twoja matka mu go kupiła". Rzecznik Pentagonu zdenerwowany pytaniem
Niepokojące odkrycie na Islandii. Pojawiły się komary
Niepokojące odkrycie na Islandii. Pojawiły się komary
Nie będzie dyscyplinarki dla sędziego SN Grzegorza Żmija
Nie będzie dyscyplinarki dla sędziego SN Grzegorza Żmija
12-punktowy plan zakończenia wojny. Bloomberg ujawnia
12-punktowy plan zakończenia wojny. Bloomberg ujawnia
"Klucz do pokoju". Zełenski wskazał na słaby punkt Rosji
"Klucz do pokoju". Zełenski wskazał na słaby punkt Rosji
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona