Somalijski pirat płakał przed sądem
Somalijski pirat, który uczestniczył w ataku na amerykański statek i porwaniu jego kapitana stanął wczoraj przed sądem w Nowym Jorku. Jak podała agencja Associated Press Abduhl Wali-i-Musi płakał na pierwszym posiedzeniu.
22.04.2009 | aktual.: 22.04.2009 20:05
Sędzia prowadzący sprawę zamknął szybko posiedzenie dla widowni twierdząc, że trzeba sprawdzić czy oskarżony jest pełnoletni. Po jakimś czasie otwarto ponownie posiedzenie. Sędzia orzekł, że Wali-i-Musi będzie odpowiadał jako pełnoletni.
Jak donoszą media będzie on pierwszym człowiekiem sądzonym w USA za piractwo od ponad 100 lat. Matka nastoletniego pirata apelowała do prezydenta Baracka Obamy o uwolnienie swego syna. W wypowiedzi dla BBC Adar Abdurahman Hassan matka podejrzanego stwierdziła, że jej syn jest niewinny i ma tylko 16 lat.
Jak mówiła matka, dwa tygodnie przed całym zajściem zniknął z domu. Przekonywała, że jej syn został wykorzystany w tej zbrodni, a ona sama nie wiedziała co się dzieje z jej dzieckiem.
Abduhl Wali-i-Musi (Abde Wale Abdul Kadhir Muse)
oskarżony jest o udział w grupie pirackiej, która 8 kwietnia zajęła statek Maersk Alabama, porywając potem kapitana jednostki Richarda Phillipsa. Trzech z czterech porywaczy zginęło od kul amerykańskich komandosów, którzy brali udział w operacji uwolnienia ktp. Phillipsa. Wali-i-Musi przebywał w tym czasie na pokładzie okrętu USS Brainbridge, gdzie miał negocjować przekazanie okupu.
Na wodach okalających Półwysep Somalijski od początku 2009 roku piraci zaatakowali ponad 60 statków.