Socjolog Paweł Śpiewak: Polacy nie boją się już tak bardzo PiS. Trochę zapomnieli
- Polacy nie boją się już tak bardzo PiS. Trochę zapomnieli, młodzi nie wiedzą, co to jest - mówi socjolog Paweł Śpiewak w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". I dodaje, że PiS na razie nie zdobywa nowego elektoratu. - Jedynie umacnia się pośród tych wyborców, którzy już na Kaczyńskiego glosowali - uważa.
05.07.2013 | aktual.: 05.07.2013 12:16
Zdaniem socjologa "PO ma spore szanse, by przegrać najbliższe wybory parlamentarne". - Dzisiaj wybory wygrałaby partia Kaczyńskiego - ocenia.
Śpiewak pytany, dlaczego Polacy odwracają się od PO, zwraca uwagę, że jest to parta władzy. - PO bardziej zainteresowana jest utrzymywaniem profitów z rządzenia niż podejmowaniem realnych konstruktywnych działań - ocenia. Dlatego - jak mówi - nie byłby zdziwiony, gdyby Kaczyński wygrał przyszłe wybory i został premierem Polski.
- Rządy PiS byłyby kiepskim rozwiązaniem dla Polski - stwierdza socjolog. Jako argument podaje nadużywanie języka narodowego, "narodowych strachów". - Jego wizja pamięci historycznej spełnia się w pojęciu dumy narodowej i nie ma w niej miejsca na krytyczny ogląd własnej historii. Kaczyński wybrał – obawiam się – wizję Polski jako europejskiej i światowej prowincji. Żaden z jego pomysłów państwowych i programowych nie jest ani głęboko uzasadniony, ani konieczny. Nie wiem, dlaczego ma powstać ministerstwo gospodarki morskiej ani dlaczego ma się likwidować gimnazja. Z pewnością dużo obiecuje, ale w tej dyscyplinie już wykazywał się sporymi osiągnięciami. Gorzej ze spełnieniem swoich zobowiązań - mówi Śpiewak.